Świat

Dramat w Brazylii, sześć osób zaraziło się wirusem HIV po przeszczepie narządów

opublikowano:
medical-5051148_1280.webp
Przygotowanie do tak skomplikowanego zabiegu, jak przeszczep powinno być poprzedzone badaniami organów (fot. Pixabay)
Koszmarny błąd medyczny w Brazylii. Jak informują tamtejsze media, kilku pacjentów szpitala w Rio de Janeiro zostało zarażonych wirusem HIV. Do zakażenia miało dość podczas transplantacji narządów. Okazało się, że nosicielami wirusa było dwóch dawców, a ich organy nie zostały należycie przebadane.

Według informacji brazylijskiej gazety "Folha de Sao Paulo", jak dotąd potwierdzono zakażenie u dwojga dawców i sześciorga biorców, którzy byli na stanowej liście oczekujących i otrzymali zakażone narządy. Liczba zarażonych może być jeszcze wyższa. 

Stanowy urząd ds. zdrowia określił tę sytuację jako bezprecedensową. Oświadczył, że zawiesiło korzystanie z usług laboratorium odpowiedzialnego za badanie organów do przeszczepu.

Testom poddawane są obecnie inne osoby, które przeszły przeszczep po grudniu 2023 roku, gdy nawiązano współpracę z tym laboratorium – dodał urząd.

Policja stara się ustalić, kto odpowiadał za badania dwóch organów, które okazały się błędne.

Laboratorium zlekceważyło badanie?

Pracownicy służby zdrowia zdali sobie sprawę z problemu 10 września, gdy jeden z pacjentów po przeszczepie zgłosił się do szpitala z dolegliwościami neurologicznymi i wykryto u niego wirusa HIV. Przed transplantacją nie był nim zakażony – podała rozgłośnia BandNews FM.

Lekarze obawiają się, że ta sprawa podważy w społeczeństwie zaufanie do systemu przeszczepów i zniechęci dawców. System w Rio de Janeiro działa od 2006 roku, a według władz skorzystało z niego łącznie ponad 16 tys. pacjentów wymagających transplantacji.

Przypadki infekcji wirusem HIV podczas podobnych zabiegów miały miejsce również w innych krajach. W 2019 roku do zakażenia pacjenta podczas przetaczania krwi przyznał się prywatny szpital w Tajlandii. W 2011 roku na Tajwanie kilka osób zakażono poprzez przeszczepy.

źr. wPolsce24 za PAP

Bez Cenzury

Bez Cenzury: Zamach na opozycję i kolejne protesty społeczne

opublikowano:
Bez nazwy.webp
"Bez Cenzury" to dynamiczny i odważny program publicystyczny, emitowany w telewizji wPolsce24, w którym prowadzący oraz zaproszeni goście poruszają najbardziej kontrowersyjne i aktualne tematy polityczne, społeczne i gospodarcze. Jak sugeruje tytuł, dyskusje toczą się bez ograniczeń, bez autocenzury i w pełnej swobodzie wypowiedzi.
Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Świat

Donald Trump szukał pracy w barze szybkiej obsługi. Stanął przy frytkownicy

opublikowano:
mid-epa11667793.webp
Donald Trump smażył frytki (PAP/EPA/NICK HAGEN)
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację popularnej sieci na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru.
Świat

Strefa Starcia wróciła! Gorące polityczne show na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
strefa.webp
Strefa Starcia na antenie wPolsce24 (fot. Fratria)
Strefa Starcia wróciła na antenę telewizji wPolsce24. Redaktor Michał Adamczyk i jego goście omówili najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia w Polsce i na świecie. Nie brakowało emocji.
Świat

Chińscy astronauci wrócili na ziemię. Spędzili w kosmosie pół roku

opublikowano:
mid-epa11700209.webp
Pekin nie ukrywa swoich kosmicznych ambicji (fot. PAP/EPA/XINHUA / LI ZHIPENG)
Chiński program kosmiczny znacząco przyspieszył. Chińczycy chcą do połowy stulecia zostać światowym liderem w podboju kosmosu.
Świat

Izraelscy kibice zaatakowani po meczu w Amsterdamie. Natychmiastowa reakcja Netanjahu

opublikowano:
mid-epa11709346.webp
Izrael wysyła do Amsterdamu samoloty, którymi obywatele będą mogli wrócić do kraju. (fot.PAP/EPA/VLN Nieuws)
62 osoby zostały zatrzymane w związku z atakiem na grupę izraelskich kibiców, którzy dopingowali swoją drużynę na meczu w Amsterdamie. Służby odeskortowały fanów Maccabi Tel Awiw do hotelu, a do sprawy odniósł się już premier Izraela, który przekazał, że samoloty są w drodze do Holandii, skąd mają zabrać m.in. rannych obywateli.