Zełenski jest gotowy do rozmów z Amerykanami

Zełenski poinformował, że uda się do Arabii Saudyjskiej 10 marca. Spotka się tam z księciem koronnym. Jego delegacja natomiast pozostanie w tym kraju dłużej - na rozmowach z Amerykanami. Jak informuje "Kyiv Independent", w jej skład wejdzie szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, minister obrony Rustem Umerow i zastępca szefa biura prezydenta Pawło Palisa.
Biały Dom mają reprezentować sekretarz stanu Marco Rubio, wysłannik Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz.
Są gotowi na rozmowy
Zełenski poinformował, że są w pełni gotowi do konstruktywnego dialogu z Amerykanami. - Na stole są realistyczne propozycje. Kluczem jest to, by poruszać się szybko i efektywnie – powiedział. - Z naszej strony jesteśmy w pełni gotowi na konstruktywny dialog i mamy nadzieję, że przedyskutujemy i zgodzimy się na niezbędne decyzje i kroki - dodał.
Chce kolejnych sankcji na Rosję
Prezydent Ukrainy wezwał jednak także Biały Dom, by zwiększył sankcje na Rosję po ostatnim ataku na Ukrainę. Dwie rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Dobropola we wschodnim Doniecku. Pięciopiętrowy budynek stanął w płomieniach. Kolejny atak Rosja przeprowadziła po chwili, gdy na miejsce poprzedniego dotarli ratownicy. Łącznie zginęło 14 osób, w tym dzieci.
Takie ataki pokazują, że cele Rosji się nie zmieniły – napisał na Facebooku prezydent Ukrainy – Więc jest kluczowe, byśmy nadal robili co w naszej mocy, by chronić życia, wzmacniać obronę przeciwlotniczą i zwiększać sankcje na Rosję. Wszystko, co pomaga Putinowi w finansowaniu wojny musi się zawalić.
źr. wPolsce24 za "Kyiv Independent", "Guardian"