Świat

Wywołał pożar, by zwabić strażaków. Potem zaczął do nich strzelać. "Nie mieli szans"

opublikowano:
hunter-3781224_1280.webp
(fot. ilustracyjna Pixabay)
Strażacy zostali wezwani do pożaru. Gdy dotarli na miejsce, napastnik otwarł do nich ogień z karabinu.

Szokujący incydent miał miejsce w pobliżu miasta Coeur d'Alene w amerykańskim stanie Idaho. W niedzielę ok. 13:30 czasu lokalnego straż pożarna dostała zgłoszenie, że na stoku pobliskiego wzgórza Canfield wybuchł pożar ściółki. 

Padły strzały 

Straż pożarna dotarła na miejsce ok. pół godziny później. Gdy strażacy rozpoczęli akcję gaśniczą, w ich stronę padły strzały. Trzech z nich odwieziono później do szpitala. Dwóch zmarło po drodze, trzeci przeszedł operację i jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Szeryf Bob Norris powiedział na konferencji prasowej, że to była zasadzka. Ci strażacy nie mieli szansy – powiedział.

Na strzelaninę odpowiedziało ok. 300 policjantów lokalnych i stanowych oraz agenci federalni. Gdy dotarli na miejsce, napastnik zaczął do nich strzelać, a oni odpowiedzieli ogniem. Ustalili, że strzela z ukrycia przy pomocy karabinu, najprawdopodobniej sztucera myśliwskiego. 

Policja znalazła jego zwłoki 

Po pewnym czasie jeden z biorących udział w tej akcji śmigłowców ustalił, że od pewnego czasu telefon komórkowy loguje się do sieci ze stoku wzgórza. Gdy sprawdzono to miejsce, znaleziono tam zwłoki napastnika. Leżał w pobliżu swojej broni. Na razie nie jest jasne, czy sam się zastrzelił, czy też został trafiony przez policjantów.

Na razie policja nie ujawniła tożsamości napastnika. Nie wiadomo też jakie były jego motywy. Śledczy są jednak przekonani, że sam wywołał ten pożar, by zwabić na miejsce strażaków.

Norris poinformował, że na razie wszystko wskazuje, że sprawca działał sam i nie ma już zagrożenia dla lokalnej ludności. Odwołano też wydany wcześniej zakaz wychodzenia z domów. Straż pożarna poprosiła jednak, by okoliczni mieszkańcy na razie unikali okolicy, w której doszło do zamachu, gdyż nadal trwa walka z pożarem, który wywołał napastnik. 

źr. wPolsce24 za AP

Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.
Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.