Świat

Wnuczka wodza Indian z Alaski domaga się reparacji od Japonii

opublikowano:
1410px-Attu_village_1937.webp
Połowa jej plemienia nie przeżyła japońskiej okupacji i niewoli (fot. Murie, O. J.\Wikipedia)
Prawnuczka ostatniego indiańskiego wodza wyspy Attu na Alasce domaga się reparacji od rządu Japonii. Jej pradziadek zmarł z głodu w japońskiej niewoli.

Attu to najdalej na zachód wysunięta wyspa archipelagu Aleutów na Alasce. 7 czerwca 1942 roku wylądowały na niej japońskie wojska, które dzień wcześniej dokonały inwazji na pobliską wyspę Kiska. Stało się to w ramach operacji, która miała wesprzeć plany inwazji na Midway, która zakończyła się ogromną porażką japońskiej floty. Attu i Kiska były jedynymi częściami kontynentalnych USA, które były okupowane podczas II Wojny Światowej. 

Brutalna okupacja 

Gdy Japończycy zdobyli tę wyspę, zamieszkiwało ją 45 Aleutów i dwójka białych Amerykanów – dziennikarz pogodowy Charles Foster Jones i jego żona. Jones został od razu zamordowany przez żołnierzy, bo zniszczył swoją radiostację, by nie mogli z niej skorzystać, i odmówił jej naprawienia. Mieszkańcom początkowo zakazano wychodzenia z chat, a następnie, po ok. trzech miesiącach, zabrano ich do obozu koncentracyjnego w Otaru na wyspie Hokkaido. 22 z nich zmarło w japońskiej niewoli. Amerykanie odbili tę wyspę 30 maja. Gdy na niej wylądowali, japoński garnizon rzucił się do desperackiej szarży, którą przeżyło zaledwie 29 żołnierzy, Amerykanie stracili 549 zabitych i 1148 rannych.

Jedną z osób, które nie przeżyły pobytu w japońskim obozie, był pradziadek Heleny Pagano, Mike Hodikoff, ostatni wódz zamieszkującego ją plemienia Aleutów. Zmarł w 1945 roku, razem ze swoim synem. Japończycy ich głodzili, przez co musieli szukać pożywienia w gnijących odpadkach, co ostatecznie doprowadziło do śmiertelnego zatrucia. Po wojnie ocalałym nie pozwolono powrócić na Attu, bo rząd uznał, że jej odbudowa byłaby zbyt droga. Umieszczono ich na oddalonej o 323 km wyspie Atka. Ostatni z nich zmarł w zeszłym roku. Dziś Pagano prowadzi fundację Atux Forever, która dba o zachowanie ich dziedzictwa kulturowego.

Powinni zapłacić reparacje. 

Teraz Pagano domaga się, by rząd Japonii zapłacił za to, co zrobił jej pradziadkowi i innym mieszkańcom tej wyspy. Powiedziała agencji AP, że od dawna uważa, że powinien wypłacić reparacje. Utwierdziła ją w tym przekonaniu pierwsza w życiu wizyta na wyspie przodków, którą odbyła latem w towarzystwie japońskich urzędników, którzy szukali tam szczątek japońskich żołnierzy. Stwierdziła, że mieszkańcy Attu stracili swoją ojczyznę, stracili członków swoich rodzin i ich historia nie została nigdy opowiedziana. Japończycy nigdy nie pomogli nam w tej sprawie – dodała.

Jej zdaniem oprócz reparacji rząd Japonii powinien zainwestować w budowę centrum kultury Attu na Alasce i, wspólnie z rządem USA, posprzątać wyspę z np. dział przeciwlotniczych czy reztek blaszanego pasa startowego, które na niej zostawili. Uważa też, że wspólnie z jej byłymi mieszkańcami lub weteranami powinna zbudować na niej pomnik. 

Japonia oferowała rentę tym, którzy przeżyli 

W 1951 roku rząd Japonii zaoferował mieszkańcom Attu, którzy przeżyli ich niewolę, rentę w wysokości 4 tys. dolarów rocznie przez trzy lata. To było więcej, ile wtedy wynosiła w USA przeciętna roczna pensja, więc większość z nich ją przyjęła. Babcia Pagano była jednym z nielicznych wyjątków, bo uznała, że pieniądze to za mało, by zadośćuczynić ich krzywdom. Równocześnie rząd Japonii nigdy nie wypłacił odszkodowań tym, którzy zginęli w japońskiej niewoli.

Urzędnicy z japońskiego ministerstwa zdrowia, pracy i opieki społecznej i z ministerstwa spraw zagranicznych twierdzą, że nie dostali na razie wniosku o dodatkowe odszkodowania od byłych mieszkańców Attu i ich rodzin. Oficjalnym stanowiskiem Japonii jest to, że kwestia reparacji została zamknięta traktatem z San Francisco z 1951 roku i innymi traktatami z państwami, które padły ofiarą jej agresji. Jedynym wyjątkiem były tzw. pocieszycielki – jak japońscy żołnierze nazywali kobiety z podbitych państw, które zmieniono w niewolnice seksualne dla żołnierzy. Rząd Japonii stworzył dla nich specjalne fundusze w 1995 i 2015 roku. Zdaniem Pagano w traktacie z 1951 roku nie ma nic, co nie pozwoliłoby na reparację dla jej plemienia.

źr. wPolsce24 za AP

Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.
Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.