Świat

Czy Putin wyda nowym władzom Syrii Asada, by utrzymać rosyjskie pozycje na Bliskim Wschodzie?

opublikowano:
mid-epa11858908.webp
Władimir Putin wizytował fabrykę Łady w Togliatti. Minę miał zafrasowaną. Czy zastanawiał się co zrobić z Asadem? (Fot. PAP/EPA/GRIGORY SYSOEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL)
Nowe władze Syrii domagają się od Rosji wydania obalonego prezydenta Baszszara al-Asada, któremu Kreml zapewnił azyl – poinformowała agencja Reuters, powołując się na syryjskie źródła. To żądanie, zgłoszone podczas spotkania syryjskiego przywódcy Ahmeda al-Szary z rosyjską delegacją, komplikuje sytuację Moskwy, która od lat wspierała Asada, a teraz musi balansować między utrzymaniem wpływów w regionie a nową rzeczywistością polityczną w Damaszku.

Według syryjskiej agencji Sana, nowe władze w Damaszku oczekują nie tylko wydania Asada, ale także wypłaty odszkodowań oraz wsparcia w odbudowie zniszczonego kraju.

Moskwa, która przez lata finansowała i wspierała reżim Asada w wojnie domowej, nie zamierza jednak uznać swojej odpowiedzialności. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Michaił Bogdanow, przewodzący rosyjskiej delegacji, usłyszał od syryjskich władz, że „przywrócenie stosunków musi uwzględniać błędy z przeszłości oraz wolę narodu syryjskiego”.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało jedynie o „szczerej dyskusji” na temat przyszłości relacji między państwami, podkreślając, że kontakty będą kontynuowane w celu znalezienia „odpowiednich porozumień”. Kremlowski rzecznik Dmitrij Pieskow odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące ekstradycji Asada i ewentualnych reparacji.

Rosja a reżim Asada – lata współpracy

Rosja od 2015 roku aktywnie wspierała Asada w wojnie domowej, angażując swoje lotnictwo, siły specjalne oraz najemników z Grupy Wagnera. Moskwę wielokrotnie oskarżano o udział w zbrodniach wojennych, w tym atakowanie struktur cywilnych i bombardowanie miast, takich jak Aleppo. Jednak pomimo lat wsparcia, pod koniec 2023 roku błyskawiczna ofensywa islamistycznego ugrupowania Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) doprowadziła do obalenia Asada, który uciekł do Rosji.

Bazy w Tartusie i Humajmim – kluczowe interesy Kremla

Upadek Asada stawia pod znakiem zapytania przyszłość dwóch strategicznych rosyjskich baz w Syrii: morskiej w Tartusie oraz lotniczej w Humajmim. Tartus, będący jedyną rosyjską bazą morską na Morzu Śródziemnym, ma kluczowe znaczenie dla rosyjskiej obecności militarnej w regionie. Po upadku ZSRS Rosja wycofała swoje okręty z tego portu, ale wróciła w 2012 roku, wzmacniając swoją pozycję przed inwazją na Ukrainę. Baza w Humajmim z kolei umożliwia Moskwie prowadzenie operacji powietrznych w Syrii i kontrolowanie przestrzeni powietrznej nad regionem.

Rosyjska reakcja – brak komentarza i niejasna przyszłość

Rosyjskie media podchodzą do sprawy z dużą rezerwą, podkreślając, że nowe syryjskie władze oficjalnie deklarują chęć utrzymania dobrych relacji z Moskwą, choć ich działania temu przeczą. Nadal nierozstrzygnięta pozostaje kwestia przyszłości baz wojskowych w Syrii, a negocjacje w tej sprawie nie przyniosły jeszcze porozumienia.

Rosyjski portal informacyjny topwar.ru zauważa, że syryjskie żądania są „niejednoznaczne” i mogą wynikać z nacisków Zachodu lub wewnętrznych prób umocnienia nowej władzy. Zwraca również uwagę, że nie jest jasne, jakie „błędy” Moskwa miałaby rzekomo naprawić – sugerując, że to dzięki rosyjskiej interwencji Syria nie została przejęta przez ISIS i inne radykalne ugrupowania.

Kreml na razie milczy w sprawie ewentualnej ekstradycji Asada. „Nie, zostawiam to bez komentarza” – stwierdził rzecznik Dmitrij Pieskow, odmawiając odpowiedzi na pytania dziennikarzy.

Czy Rosja zdecyduje się poświęcić Asada w imię utrzymania swoich pozycji na Bliskim Wschodzie? Wydaje się to kluczowym warunkiem porozumienia z nowymi władzami Syrii. 

źr. wPolsce24 za sana.sy/topwar.ru

Świat

Rosyjski gaz nie płynie już do Europy przez Ukrainę. Kijów: "Wstrzymaliśmy tranzyt rosyjskiego gazu. To historyczne wydarzenie"

opublikowano:
mid-epa11799234.webp
Centrala Gazpromu (fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV)
Rosyjski koncern Gazprom poinformował o wstrzymaniu eksportu gazu do Europy przez Ukrainę od godz. 8 czasu moskiewskiego (6 czasu polskiego), kiedy to wygasł termin umowy o tranzycie tego surowca. Słowacki operator potwierdził, że przepływ gazu ustał.
Świat

Filipińczyk o kulisach prawdziwej "afery wizowej": "Nie ma możliwości dostania się do konsula bez łapówki"

opublikowano:
1811670_5.webp
(fot. wPolsce24)
- Miałem nadzieję, że uda mi się uzyskać wizę do Polski. Kiedy dowiedziałem się, że nie ma możliwości dostania się do konsula bez łapówki, moje marzenia o wyjeździe prysły - mówi nam jeden z wielu poszkodowanych przez prawdziwą "aferę" wizową.
Świat

Razem z Los Angeles pali się polityka równościowa. Poważne zarzuty pod adresem "tęczowego" kierownictwa straży pożarnej

opublikowano:
videoframe_18972.webp
Los Angeles zmaga się z rekordowymi pożarami, ale równie duże emocje wywołuje sposób, w jaki kierownictwo tamtejszej straży pożarnej (LAFD) radzi sobie z kryzysem. Na pierwszym planie znalazły się zarzuty wobec polityki równościowej, którą wdraża szefowa LAFD Kristin Crowley – pierwsza otwarcie "LGBTQ osoba" na tym stanowisku. Krytyka ta nabiera szczególnego wydźwięku, gdy przypomnieć wypowiedzi znanej amerykańskiej dziennikarki Megyn Kelly.
Świat

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. O której rozpocznie się transmisja?

opublikowano:
1816458_6.webp
(fot. screen za wPolsce24)
Procedura zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych rozpocznie się 20 stycznia, w poniedziałek, około godziny 18.00 czasu polskiego. Transmisję na żywo będzie można obejrzeć na oficjalnych kanałach Białego Domu, a także na łamach telewizji wPolsce24. W najnowszym Tele-Expresie pokazujemy - prosto z Waszyngtonu - jak wyglądają ostatnie godziny przygotowań do tej niezwykłej uroczystości.
Świat

Ameryka czeka na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Oto plan inauguracji

opublikowano:
1816543_3.webp
Jak będzie wyglądał dokładny plan inauguracji 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych?
Świat

Co łączy Grzegorza Brauna i Gretę Thunberg?

opublikowano:
MK5_Grz_Br_17_05_334_IMG_5374 2025-01-29_16.52.48 2025-01-29_16.53.14.webp
(Fot. Fratria)
Choć wydawać by się mogło, że Grzegorz Braun – tzw. "skrajnie prawicowy" polski polityk – i Greta Thunberg – lewicowa aktywistka klimatyczna – nie mają ze sobą nic wspólnego, to okazuje się, że ich drogi przecinają się w jednym punkcie: krytyce izraelskich działań w Strefie Gazy.