Ukraińska armia potwierdza pierwsze potyczki przeciwko żołnierzom z Korei Północnej
Żołnierze z Korei Północnej, prawdopodobnie podporządkowani rosyjskiemu dowództwu, zostali rozmieszczeni na różnych odcinkach frontu, gdzie mogą być mylnie identyfikowani jako bojownicy etnicznych grup rosyjskich, takich jak Buriaci.
W ostatnich tygodniach zarówno Ukraina, jak i Korea Południowa raportowały o aktywności północnokoreańskich oddziałów w Donbasie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił, że więzi między Rosją a Koreą Północną są coraz bliższe, co potwierdzają wcześniejsze dostawy północnokoreańskiego uzbrojenia i amunicji do Rosji, które pomagają Kremlowi podtrzymywać działania wojenne. Ponadto, media południowokoreańskie informowały o śmierci sześciu północnokoreańskich oficerów w wyniku ukraińskiego ataku na pozycje rosyjskie na początku października.
Obserwatorzy wskazują, że współpraca Rosji i Korei Północnej, wynikająca z ich porozumienia obronnego, może prowadzić do dalszego wzrostu liczby północnokoreańskich żołnierzy na froncie. W zamian za pomoc wojskową Moskwa zobowiązała się do dostarczania Pjongjangowi wsparcia technologicznego i żywnościowego. Konkretnie południowo koreański wywiad wskazał, że Rosja płaci rocznie reżimowi Kim Dzong Una 200 milionów dolarów oraz przekazuje kilkaset tysięcy ton ryżu.
źr. wPolsce24 za PAP