Było blisko zerwania negocjacji w sprawie pokoju na Ukrainie! "Osiągnęliśmy porozumienie"

To ważny krok w trudnym procesie pokojowym, którego kluczowe kwestie, takie jak przyszłość terytoriów ukraińskich i relacje z Rosją, NATO oraz USA, mają zostać ostatecznie rozstrzygnięte na szczeblu prezydentów Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego.
Nowy plan pokojowy dla Ukrainy – 19 punktów zamiast 28
Ukraińska delegacja stanowczo zaznacza, że decyzje dotyczące terytorium kraju nie mogą być podejmowane bez zgody obywateli w referendum ogólnokrajowym.
Odrzucono pierwotne założenia o „oddawaniu ziemi”, podkreślając, że każde rozwiązanie musi być transparentne i akceptowane przez społeczeństwo.
W dalszym ciągu trwają negocjacje co do liczebności armii Ukrainy i rozliczenia zbrodni wojennych.
Przełamywanie napięć i utrzymanie dialogu
Negocjacje w Genewie odbywały się w napiętej atmosferze. Jak wskazał Kysłycia, niemal doszło do ich zerwania z powodu frustracji strony amerykańskiej wynikającej z przecieków medialnych.
Długie rozmowy pomiędzy zespołami pozwoliły jednak na obniżenie napięcia i utrzymanie konstruktywnego dialogu, co jest kluczowe dla dalszego pokoju w regionie.
Co dalej?
Wypracowany 19-punktowy plan zostanie przekazany do Waszyngtonu i Kijowa. Oczekuje się, że administracja Trumpa zabiegać będzie o szybsze podjęcie rozmów pokojowych z Moskwą, które miałyby zakończyć wojnę na Ukrainie.
Jak zaznaczają ukraińskie władze, odpowiedzialność i powściągliwość w mediach są kluczowe dla powodzenia procesu.
Prezydenci Zełenski i Trump mają osobiście omówić najbardziej sporne i delikatne kwestie.
źr. wPolsce24 za "Financial Times"










