Świat

Co zrobi Europa w przypadku wycofania wojsk USA? Wyliczono, ilu żołnierzy będzie potrzebowała Unia

opublikowano:
Wojsko_Polskie_Święto_Wojska_Polskiego_15.08.2018.webp
Żołnierze podczas Święta Wojska Polskiego (fot. Wikimedia Commons)
Coraz głośniej mówi się o potencjalnym wycofaniu wojsk amerykańskich z Europy. Eksperci wyliczyli, ilu żołnierzy potrzebowałby Stary Kontynent, aby zastąpić siły USA w przypadku inwazji Rosji.

 Brukselski instytut Bruegel i Kiloński Instytut Gospodarki Światowej przeprowadziły badania, w których oceniły, co Europa musiałaby zrobić, gdyby Rosja zdecydowała się zaatakować Stary Kontynent, przy jednoczesnym braku wsparcia ze strony USA. Według obu instytucji Unia Europejska byłaby wtedy zmuszona wystawić dodatkowe 50 brygad, liczących łącznie około 300 tysięcy żołnierzy, 1400 czołgów, 2000 wozów bojowych oraz 2000 dronów dalekiego zasięgu, aby przeciwstawić się agresji ze strony Moskwy.

Zgodnie z wyliczeniami obu podmiotów to liczby, których uzupełnienie wykracza daleko poza obecne możliwości Europy.

Jednym z rozwiązań proponowanych przez analityków jest zwiększenie wydatków na obronność przez państwa europejskie. Ich zdaniem obecnie większość krajów na Starym Kontynencie wydaje zbyt mało. Nawiązują przy tym do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który wskazywał, że większość państw NATO wydaje znacznie mniej, niż ustalono w ramach Paktu Północnoatlantyckiego (około 2% PKB – obecnie te normy spełnia tylko kilka państw Sojuszu, w tym Polska).

Czy konflikt z Rosją jest możliwy? Choć coraz częściej mówi się w ostatnich dniach o zakończeniu wojny na Ukrainie, wiele osób jest przekonanych, że Rosjanie wykorzystają czas „pokoju” na przegrupowanie i przygotowanie się do kolejnego konfliktu. Eksperci ostrzegają, że pomimo ogromnych strat poniesionych podczas konfliktu za wschodnią granicą Polski, Kreml był w stanie uzupełnić braki, a nawet zwiększyć swój potencjał militarny od początku walk.

Źr. wPolsce24 za Deutsche Welle

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.