Tragedia pod Wieluniem. Ze stawu wyciągnięto auto, w środku byli strażacy

Służby dostały w sobotę rano zgłoszenie, że w stawie na jednym z pól w Drobnicach znajduje się samochód osobowy. Po jego wyciągnięciu znaleziono w środku zwłoki dwóch mężczyzn, w wieku 18 i 35 lat.
Ratownicy nie wiedzieli, ile osób było w pojeździe, gdy znalazł się w wodzie. Na miejsce wezwano więc płetwonurków ze specjalistycznej grupy ratownictwa z Piotrkowa Trybunalskiego. Nurkowie przeszukali dno zbiornika, ale nikogo już nie odnaleźli.
Policja poinformowała, że obaj odnalezieni mężczyźni mieszkali w powiecie wieluńskim. Miejscowa OSP poinformowała, że byli jej druhami. Poprosili wszystkie jednostki OSP o opuszczenie flag państwowych do połowy masztu.
Na razie nie wiadomo w jaki sposób druhowie znaleźli się w wodzie. Ma to wyjaśnić prowadzone pod nadzorem prokuratora śledztwo. Policjanci dokonali oględzin, zabezpieczyli ślady i przesłuchali już świadków.
źr. wPolsce24 za Polsat News