Świat

Student zgwałcił 10 kobiet. Wszystko nagrywał

opublikowano:
alcohol-1853327_1280.webp
Brytyjski sąd skazał studenta z Chin za zgwałcenie 10 kobiet. Śledczy podejrzewają, że mógł mieć dużo więcej ofiar.

28-letni Zhenhao Zou robił doktorat z inżynierii na University College w Londynie. W maju 2023 roku zaprosił do swojego mieszkania poznaną wcześniej kobietę. Tam podał jej drinka z pigułką gwałtu. Gdy była otumaniona, zgwałcił ją, nagrywając to kamerą i robiąc jej zdjęcia. Gdy próbowała uciec, zmusił ją do powrotu. Po kilki dniach powiedział jej, że za dużo wypił i zrobił coś złego i chciał o tym porozmawiać. Zamiast tego zgłosiła gwałt na policji. Kobieta napisała też o tym, co ją spotkało, na chińskich portalach społecznościowych WeChat i LittleRedBook. Tam skontaktowała się z nią inna kobieta, która również padła jego ofiarą.

Szokujące odkrycie 

Policja aresztowała go 25 stycznia zeszłego roku. Skonfiskowała mu aparaty, kamery i telefon. Po przeanalizowaniu ich treści odkryli szokującą prawdę – znaleźli nagrania i zdjęcia z gwałtów na dziewięciu kobietach, z których cześć była otumaniona narkotykami, a część nieprzytomna. Znaleźli też pudełko z trofeami – drobnymi przedmiotami, które ukradł swoim ofiarom. Z jednego z nagrań wynikało, że był to już drugi gwałt na tej samej kobiecie. Policjanci znaleźli też butelki ze środkiem chemicznym, z którego produkuje się tabletki gwałtu. Twierdził, że używał go w nawilżaczu powietrza. 

Śledztwo wykazało, że gwałtów dokonał w latach 2019-2024. Siedem z nich miało miejsce w Chinach, a trzy kolejne w Londynie, gdzie na ofiary wybierał kobiety pochodzenia chińskiego. Policja miała problem z identyfikacją jego ofiar, gdyż większość była nieprzytomna, a efekty narkotyków mogą sprawić, że nie pamiętają co im zrobił. Przed sądem Zou powiedział, że lubi ekstremalną pornografię, zwłaszcza oglądanie scen seksu z nieprzytomnymi kobietami i symulowanych gwałtów.

Mógł mieć dużo więcej ofiar

Sąd w Londynie ostatecznie skazał go za 11 gwałtów na 10 kobietach, pozbawienie jednej z nich wolności, 10 zarzutów posiadania nielegalnej ekstremalnej pornografii, trzy zarzuty podglądactwa i trzy zarzuty popełnienia przestępstwa – w tym wypadku posiadania nielegalnej chemii – celem dokonania gwałtu. Wysokość kary pozna 19 czerwca.

Na tym jednak ta sprawa się nie kończy. Śledczy podejrzewają bowiem, że ma na sumieniu znacznie więcej ofiar. Kolejne nagrania, do których dotarli detektywi, pokazują, że dokonał co najmniej 50 kolejnych gwałtów. Śledczy podejrzewają, że połowa z nich miała miejsce w Chinach i współpracują z chińskimi służbami. Policja twierdzi, że to największe podobne śledztwo w historii Wielkiej Brytanii. Apelują też do kobiet, które podejrzewają, że padły jego ofiarą, by się do nich zgłaszały.

źr. wPolsce24 za BBC

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.