Skandal w Smoleńsku! Bojówki Putina jak bojówki Platformy. Rosyjska prowokacja na uroczystościach

Czy pamięć o tej najbardziej tragicznej katastrofie w najnowszej historii Polski przeszkadza nie tylko najbardziej radykalnym sympatykom Platformy Obywatelskiej?
Do skandalu doszło w trakcie obchodów 15. rocznicy katastrofy samolotu Tu-154M. Na miejscu zdarzenia złożono kwiaty, a ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski wygłosił przemówienie.
W uroczystościach próbowała przeszkadzać grupa agresywnych Rosjan z transparentami, którzy wznosili agresywne okrzyki.
O tym, co działo się w Smoleńsku opowiadał na antenie radia RMF FM ambasador Krajewski:
- Podważali wszystko, również w kontekście wojny na Ukrainie. Padały już znane mi hasła, że Polska jest sponsorem terroryzmu, że fałszujemy historię - przekazał dyplomata.
Ambasador dodał, że protestujący działali na "wyraźne zlecenie".
- Myślę, że niektórym było wstyd, bo zasłaniali twarze: albo jakimiś szalikami, albo plakatami, które im wciśnięto w ręce - jak sądzę, również za jakąś motywacją finansową - dodawał dyplomata.
źr. wPolsce24 za Polsat News/RMF