Świat

Zabił rodziców i dziecko na A1. Sąd w Dubaju podjął ważną decyzję w sprawie Sebastiana M.

opublikowano:
AWIK_wypadek_26072021.webp
Wypadek samochodowy (fot. Fratria/ Andrzej Wiktor, zdjęcie ilustracyjne)
Zabójca trzyosobowej rodziny z autostrady A1, Sebastian M., zostanie wydany Polsce – sąd w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odrzucił jego odwołanie od decyzji o ekstradycji. Mężczyzna miał pędzić luksusowym BMW i doprowadzić do tragedii, w której zginęli rodzice z kilkuletnim dzieckiem. Informację potwierdził minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

-Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie uwzględnił odwołania Sebastiana M. od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Dubaju stwierdzającego prawną dopuszczalność jego wydania do Polski – przekazał szef MS na platformie X. Dodał, że orzeczenie emirackiego Sądu Najwyższego jest prawomocne, co oznacza koniec sądowego etapu procedury ekstradycyjnej.

-Ostatnia decyzja należy już tylko do ministra sprawiedliwości ZEA, który zdecyduje o ewentualnym wydaniu Sebastiana M. władzom polskim – zaznaczył Bodnar.

Wyjaśnił, że wówczas będzie można wreszcie doprowadzić do końca sprawę spowodowania tragicznego wypadku drogowego na trasie A1, w którym śmierć poniosła trzyosobowa rodzina.

Decyzja sądu ZEA oznacza, jak powiedziała rzecznik prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak, że sąd nie znalazł podstaw prawnych przewidzianych zarówno w umowie dwustronnej o ekstradycji, jak również w emirackich przepisach wewnętrznych, które stanowiłyby przeszkodę do tej ekstradycji.

Dodała, że niewątpliwie decyzja sądu będzie brana pod uwagę przez emirackiego ministra sprawiedliwości przy podejmowaniu decyzji o ekstradycji Sebastiana M. "Gdyby sąd uznał, że ekstradycja Sebastiana M. do Polski jest prawnie niedopuszczalna, wówczas minister sprawiedliwości ZEA byłby tą decyzją związany" – zaznaczyła prok. Adamiak.

Pytana, kiedy mogłaby zapaść decyzja emirackiego ministra sprawiedliwości, odpowiedziała, że może ona zapaść w najbliższym czasie.

Podkreśliła, że chociaż Sebastian M. przebywa na wolności, to prokuratura ma zapewnienie strony emirackiej, że Sebastian M. nie opuści terytorium ZEA przed zakończeniem procedury ekstradycyjnej. 

Zaznaczyła, że w razie negatywnej decyzji dotyczącej ekstradycji polska prokuratura nie ma możliwości wpływania na decyzję organów państwa czy też organów sądowych innych suwerennych państw.

Wyjaśniła, że w przypadku pozytywnej decyzji i gdy Sebastian M. znajdzie się w Polsce, zostanie natychmiast przekazany do dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Katowicach, która prowadzi to postępowanie.

-Prokurator wystąpi do sądu o tymczasowy areszt już w warunkach prowadzonego postępowania. Zachodzi konieczność przedstawienia bezpośredniego zarzutu, a Sebastian M. zostanie przesłuchany jako podejrzany – powiedziała prok. Adamiak.

Do wypadku doszło we wrześniu 2023 r. w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie). Zginęli w nim rodzice i ich pięcioletni syn. Po przesłuchaniu świadków, zabezpieczeniu śladów i analizie nagrań z kamer piotrkowska policja poinformowała, że w wypadku brały udział kia i bmw, za kierownicą którego siedział Sebastian M.

Po wypadku M. uciekł z Europy. Na polecenie ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wydano za nim list gończy. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. Policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą zatrzymała M. w Dubaju. Został wypuszczony z aresztu za kaucją i według doniesień mediów otrzymał tzw. złotą wizę dającą mu status rezydenta.

Polska prokuratura w ramach procedury ekstradycyjnej wnioskowała o wydanie Sebastiana M. do Polski.

W styczniu Sąd Apelacyjny w Dubaju, orzekając jako sąd pierwszej instancji, stwierdził "nieprawomocnie prawną dopuszczalność ekstradycji Sebastian M. do Polski". Orzeczenie to zostało w lutym zaskarżone przez mężczyznę, a w środę Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich je odrzucił. 

Źr.wPolsce24 za PAP

 

Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.
Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.
Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.
Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.