Świat

Putin straszy użyciem broni atomowej

opublikowano:
AWIK_Rocznica_24022024_14.webp
Putin straszy atomem (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Rosyjski dyktator udzielił wywiadu swojej propagandowej tubie - rosyjskiej państwowej telewizji. Choć jego wypowiedź pełna była przechwałek dotyczących sytuacji na froncie i siły rosyjskiej armii, między słowami Putin po raz kolejny zaczął straszyć użyciem broni atomowej, jeżeli sytuacja wojenna nie ulegnie znacznej poprawie.

Prezydent Rosji powiedział w wywiadzie, że potrzeba użycia broni jądrowej w Ukrainie do tej pory nie zaistniała i wyraził nadzieję, że nie zaistnieje – podała agencja Reutera.

We fragmencie wywiadu opublikowanym na Telegramie, Putin stwierdził, że Rosja ma siłę oraz środki, aby doprowadzić wojnę przeciwko Ukrainie do "logicznego zakończenia".

Cały wywiad ma zostać wyemitowany w niedzielę wieczorem.

Władze Rosji poinformowały 28 kwietnia, że ogłaszają zawieszenie broni w wojnie z Ukrainą od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja "z powodów humanitarnych". Daty te zbiegają się z 9 maja, kiedy Rosja będzie obchodzić 80. rocznicę zwycięstwa Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję Kremla, by zawieszenie broni trwało tylko trzy dni i zaapelował o 30-dniowy rozejm, zgodnie ze strategią zaproponowaną przez władze USA.

W niedzielę Kreml i chińska agencja prasowa Xinhua potwierdziły, że od 7 do 10 maja z wizytą do Rosji przyjedzie przywódca ChRL Xi Jinping. 

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.