Putin proponuje zarząd tymczasowy dla Ukrainy. Biały Dom: decydują Ukraińcy

Putin skomentował sprawę Ukrainy w czasie swej wizyty w porcie Murmańsk i - jak zauważa agencja Reuters – w momencie, gdy administracja prezydenta USA Donalda Trumpa prowadzi osobne negocjacje z Ukrainą i z Rosją, by doprowadzić do zawieszenia broni, a w dalszej perspektywie do zakończenia wojny, toczącej się na pełną skalę od 2022 roku.
Putin od dawna przekonuje, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski nie jest legalnym szefem państwa, bo w maju 2024 roku upłynęła jego pięcioletnia kadencja. W rzeczywistości wyborów na Ukrainie nie przeprowadzono, ponieważ obowiązujące prawo zabrania ich organizacji w czasie wojny. Zgodnie z przepisami kadencja prezydenta jest przedłużona do momentu wybrania nowej głowy państwa po zakończeniu stanu wojennego.
- W zasadzie, oczywiście, tymczasowa administracja mogłaby zostać wprowadzona na Ukrainie pod auspicjami ONZ, Stanów Zjednoczonych, krajów europejskich i naszych partnerów – powiedział Putin w rozmowach z marynarzami w porcie.
- Chodziłoby o przeprowadzenie demokratycznych wyborów i doprowadzenie do władzy rządu cieszącego się zaufaniem społeczeństwa, a następnie rozpoczęcie z nim rozmów na temat traktatu pokojowego – dodał Putin.
Rosyjski przywódca ocenił również, że Trump "szczerze chce zakończenia tego konfliktu z szeregu powodów".
Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, w odpowiedzi na prośbę o komentarz do słów Putina, oświadczył, że rządy na Ukrainie określone są przez jej konstytucję i obywateli. Strona ukraińska nie skomentowała sprawy.
USA poinformowały we wtorek, że podpisały oddzielne porozumienia z Moskwą i Kijowem w sprawie zawieszenia broni na Morzu Czarnym, ale Rosja stwierdziła później, że pakt wejdzie w życie dopiero po spełnieniu dalszych warunków, w tym zniesieniu sankcji wobec banku państwowego. Moskwa wcześniej odrzuciła amerykańską propozycję szerszego 30-dniowego zawieszenia broni.
źr. wPolsce24 za Reuters/PAP