Świat

Prezydent Biden rozważa prewencyjne ułaskawienie wrogów Donalda Trumpa

opublikowano:
mid-epa11759603
Wielu komentatorów uważa, że taka decyzja stworzy niebezpieczny precedens
Agencja AP informuje, że Joe Biden rozważa wydanie szeregu prewencyjnych ułaskawień. Mieliby je dostać jego sojusznicy, którzy mogą mieć kłopoty podczas rządów Trumpa.

Jeśli chodzi o prawo łaski, prezydent USA ma bardzo szerokie uprawnienia. Konstytucja stwierdza jedynie, że dotyczy „przestępstw przeciwko USA”, czyli przestępstw federalnych, i nie dotyczy impeachmentów. Oprócz tego wolno mu niemal wszystko. Może ułaskawić nie czekając na wyrok, ani nawet na postawienie komuś zarzutów. Może też – przynajmniej w teorii – ułaskawić samego siebie. Jedynym, co go ogranicza, jest opinia publiczna. Gdy prezydent Gerald Ford ułaskawił Richarda Nixona za Watergate, jego poparcie dramatycznie spadło, co kosztowało go szanse na reelekcję. Dlatego prezydenci z najbardziej kontrowersyjnymi ułaskawieniami czekają do końca swoich kadencji, by medialnie „zniknęły” w zamieszaniu związanym z inauguracją kolejnego prezydenta.

Chce pomóc wrogom Trumpa 

Joe Biden jakiś czas temu zdecydował, że – mimo obietnic, że tego nie zrobi – ułaskawi swojego syna Huntera, któremu groziło wiele lat więzienia za nielegalne posiadanie broni i przestępstwa podatkowe. Zdecydował się na bardzo szerokie ułaskawienie – nie tylko za przestępstwa, za które faktycznie został skazany, ale też za wszystkie, które mógł popełnić w latach 2014-2024. Rozwścieczyło to Republikanów, którzy zwracają uwagę, że to, za co Hunter usłyszał zarzuty, było tylko czubkiem góry lodowej. Rozwścieczyło to także Demokratów, bowiem jest to teraz dla nich problemem wizerunkowym.

AP informuje jednak, że może to nie być ostatnie kontrowersyjne ułaskawienie. Według ich informacji Biały Dom planuje prewencyjne ułaskawienia dla swoich sojuszników, którzy mogą mieć kłopoty po tym, gdy Trump wróci do władzy. Według źródeł agencji dyskusje na razie prowadzone są głównie przez zatrudnianych przez Biały Dom prawników, ale Biden rozmawiał już o tym z ważniejszymi asystentami. Nie zapadły jeszcze konkretne decyzje.

Córka wiceprezydenta 

Portal Politico informował wcześniej, że wśród osób, które mogłyby otrzymać takie ułaskawienie, jest dr Anthony Fauci, były dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. Trump powierzył mu zadanie walki z pandemią, które kontynuował w administracji Bidena. Równocześnie jednak Republikanie zaczęli mu zarzucać, że miał wpływ na decyzję o przyznaniu finansowania badaniom nad koronawirusami, które prowadzono w instytucie wirusologii w Wuhan. Twierdzą także, że korzystał ze swojego stanowiska, by ukrywać to, że koronawirus uciekł z chińskiego laboratorium. Amerykańskie agencje wywiadowcze uważają, że to najbardziej prawdopodobny scenariusz wybuchu pandemii, ale Fauci wielokrotnie twierdził, że to niemożliwe.

Wśród ułaskawionych mogą znaleźć się też członkowie komisji Izby Reprezentantów, która badała rolę Trumpa w zamieszkach na Kapitolu. Trump od początku twierdził, że komisję powołano w celach politycznych, a Republikanie zbojkotowali jej pracę po tym, gdy ówczesna spiker Izby Nancy Pelosi odrzuciła ich kandydatów.

Szczególne problemy może mieć Liz Cheney, córka wiceprezydenta USA Dicka Cheneya. Jako kongresman robiła błyskawiczną karierę i, chociaż zdarzało jej się krytykować Trumpa, zwykle głosowała tak, jak chciał. Po zamieszkach na Kapitolu stała się jednak jego zdecydowanym przeciwnikiem. Była jednym z niewielu Republikanów, którzy zagłosowali za jego drugim impeachmentem i, mimo bojkotu, została z zaproszenia Pelosi członkiem, a potem wiceprzewodniczącą tej komisji. Trump był na nią wściekły i pomógł kontrkandydatce pokonać ją w wyborach. Jeszcze podczas kampanii, w której Cheney otwarcie wspierała Kamalę Harris, twierdził, że powinna trafić do więzienia wraz z resztą tej komisji. 

Zdania są podzielone 

Politico poinformowało też, że za takim rozwiązaniem lobbuje część Demokratów, chociaż nie ma wśród nich osób, które potencjalnie mogą być ułaskawione. Dyskusje w Białym Domu ma organizować prawnik Ed Siskel, ale sam Biden nie bierze na razie w nich udziału.

W teorii nic nie stoi na przeszkodzie, by Biden wydał takie ułaskawienia. W praktyce spowodowałyby ogromny skandal. Część Demokratów uważa, że to dobry pomysł, bo boją się,że Trump będzie mścił się na swoich wrogach. Zwracają uwagę, że potencjalne sprawy wytoczone przez nowy Departament Sprawiedliwości będą dla nich wielkim i kosztownym problemem, nawet jeśli okaże się, że byli niewinni. Inni uważają jednak, że to złe rozwiązanie. Wśród nich jest m.in. kongresman Adam Schiff, który był członkiem Komisji i który jest często atakowany przez Trumpa. Osoba, która otrzymała prezydenckie ułaskawienie, może go nie przyjąć, chociaż Sąd Najwyższy USA stwierdził, że zaakceptowanie go nie jest równoznaczne z przyznaniem się do winy. Nie brak też opinii, że jeśli Biden zdecyduje się na taki ruch, to stworzy tym samym niebezpieczny precedens dla Trumpa i kolejnych prezydentów.

źr. wPolsce24 za AP, Politico

Polska

Prezydent Nawrocki rozmawiał z Trumpem. Krótki komunikat, mowa o gwarancjach

opublikowano:
nawrocki rozmawia z trumpem
Prezydent Karol Nawrocki podczas rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem (Fot. Mikołaj Bujak/KPRP)
Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem o rosyjskich dronach, które naruszyły w nocy z wtorku na środę polską przestrzeń powietrzną.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.
Świat

Wzruszające chwile w katedrze Notre Dame. Marta Nawrocka modliła się przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej

opublikowano:
Pierwsza Dama Marta Nawrocka modli się przed obrazem Pani z Jasnej Góry w Kaplicy Polskiej w Notre Dame
Pierwsza Dama Marta Nawrocka modli się przed obrazem Pani z Jasnej Góry w Kaplicy Polskiej w Notre Dame (Fot. X/Żaklina Skowrońska)
W sobotę w paryskiej katedrze Notre Dame odbyła się wyjątkowa uroczystość ponownego wprowadzenia do polskiej kaplicy kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W wydarzeniu, niezwykle ważnym dla Polonii i wszystkich wiernych, wzięła udział Pierwsza Dama RP Marta Nawrocka, podkreślając symboliczny i duchowy wymiar obecności Polaków w jednym z najważniejszych miejsc chrześcijaństwa w Europie.
Świat

Tylko u nas! Zbigniew Ziobro opuścił Węgry. Ekskluzywny wywiad dla wPolsce24

opublikowano:
Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu telewizji wPolsce24 prostu z Brukseli
Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu telewizji wPolsce24 prostu z Brukseli
Zbigniew Ziobro opuścił Węgry i przyjechał do Brukseli. Dlaczego tak zrobił i jakie sprawy ma do załatwienia w stolicy Belgii były minister sprawiedliwości? Jaki jest obecnie stan jego zdrowia?
Polska

Błaszczak: rząd jest zbyt uległy wobec Unii Europejskiej

opublikowano:
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24. Był gościem Marcina Wikły
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24 (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły był wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego Mariusz Błaszczak. Były minister obrony narodowej, krytykował obecny polski rząd za uległość wobec Unii Europejskiej oraz brak silnych relacji z nową administracją Donalda Trumpa.
Świat

YouTuber pokazał jedną z największych afer dotyczącą migrantów! Skala wyłudzeń jest ogromna

opublikowano:
Ogromna afera w Stanach Zjednoczonych
(fot. screen za wPolsce24)
Ogromna afera w Stanach Zjednoczonych związana jest z oszustwami na programach socjalnych, gdzie w ramach pomocy imigrantom wyłudzono miliardy dolarów. Co ciekawe, najnowszą odsłonę sprawy, o której media amerykańskie media milczały, ujawnił... YouTuber Nick Shirley, który pokazał m. in. puste budynki udające przedszkola, które zgarnęły miliony dotacji. Na naszej antenie sprawę komentował prof. Zbigniew Lewicki.