Świat

Prawica wygrała wybory, ale i tak nie będzie rządzić

opublikowano:
1920px-Wien_-_Parlamentsgebäude.webp
Pozostałe partie dały radę się dogadać (fot. C.Stadler/Bwag)
Austriacka Partia Wolności (FPÖ) wygrała wybory, ale nie wejdzie w skład nowego rządu. Chadecy z Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP) sformują rząd z socjaldemokratami (SPÖ) i liberałami z Neos.

Wybory parlamentarne w Austrii odbyły się we wrześniu zeszłego roku. FPÖ zwyciężyła w nich z wynikiem 28,8% - najlepszym w swojej historii. Rządząca wcześniej ÖVP straciła 20 miejsc, a będący z nią w koalicji Zieloni - 10. Podium zamknęli socjaldemokraci, którzy wprawdzie zdobyli jedno miejsce więcej niż poprzednio, ale zaliczyli najsłabszy wynik w swojej historii. Liberałowie z Neos zdobyli 18 miejsc, a pozostałe partie nie przekroczyły progu. 

Prezydent kazał im się dogadać 

W Austrii zwyczajem jest to, że prezydent powierza misję sformowania rządu zwycięskiej partii. Prezydent Alexander Van der Bellen jednak tego nie zrobił. Stwierdził, że nie ma to sensu, bo nikt nie chce wejść w koalicję z FPÖ. Liderzy mainstreamowych partii mają się ze sobą dogadać, a on powierzy tworzenie rządu któremuś z nich. Ostatecznie nic z tych negocjacji nie wyszło.

W styczniu prezydent w końcu powierzył misję tworzenia rządu Herbertowi Kicklowi, liderowi FPÖ. Ten rozpoczął negocjacje z ÖVP. 12 lutego Kickl poinformował, że również z tego nic nie wyszło. Powodem było głównie to, że obie partie nie były w stanie porozumieć się w sprawie podziału ministerstw. Obice chciały przede wszystkim kontroli nad ministerstwem finansów i ministerstwem spraw wewnętrznych.

W końcu jest porozumienie 

22 lutego ÖVP, SPÖ i Neos poinformowały prezydenta, że podejmą kolejną próbę utworzenia rządu. Lider ÖVP Christian Stocker powiedział, że udało im się ustalić wspólny program. Dodał, że pracują tylko jeszcze nad sfinalizowaniem umowy. Ich wspólny program liczy 200 stron i dotyczy głównie naprawy gospodarki i ograniczenia deficytu budżetowego.

Stocker, który najprawdopodobniej zostanie nowym kanclerzem, powiedział, że te negocjacje były być może najtrudniejsze w historii naszego kraju. Dodał, że wyzwania, które stoją przed Austrią – jak wojna na Ukrainie, nielegalna imigracja czy kryzys gospodarczy – są historyczne i mają daleko sięgające konsekwencje.

Poparcie prawicy ciągle rośnie 

ÖVP i SPÖ w przeszłości często tworzyły „wielkie koalicje" rządzące Austrią. Analitycy nie spodziewają się raczej konfliktu między nimi. Ich problemem jest jednak to, że tym razem mają najmniejszą możliwą większość, 92 ze 183 miejsc, co znacznie wzmocni pozycję liberałów z Neos.

Obie partie zmagają się również z malejącą popularnością. Według najnowszych sondaży zagłosowanie na ÖVP deklaruje 19% wyborców, chociaż we wrześniu dostali 26% głosów. Poparcie FPÖ w tym samym czasie urosło do 35%. Kickl stwierdził, że budowany przez nie rząd to „koalicja przegranych” i żąda teraz przedterminowych wyborów.

źr. wPolsce24 za "Guardian" 

Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.