Rząd rozważa zmianę statusu uchodźców z Ukrainy. Część osób może stracić prawo pobytu

Według ustaleń portugalskich mediów, władze rozpoczęły proces weryfikacji statusu osób, które w 2022 roku otrzymały tymczasową ochronę w związku z wojną. W gronie tym jest około 60 tysięcy obywateli Ukrainy oraz około 5 tysięcy osób innych narodowości, w tym m.in. białoruskich opozycjonistów.
Jak przekazał rzecznik rządu António Leitão Amaro, urzędnicy prowadzą rozmowy ze studentami, którzy wyjechali z Ukrainy po rosyjskiej inwazji i osiedlili się w Portugalii. Władze proponują im zmianę statusu na wizy studenckie, które dawałyby możliwość dalszego legalnego pobytu, ale na innych zasadach niż dotychczasowa ochrona czasowa.
Niepewność i możliwe deportacje
Nie wiadomo jednak, ilu z przyjętych w 2022 roku uchodźców wciąż przebywa na terytorium Portugalii. Media podają, że część z nich wyjechała do innych państw UE, a część mogła wrócić na Ukrainę.
Najwięcej emocji budzą doniesienia o białoruskich opozycjonistach, którzy uciekli z Ukrainy do Portugalii po rozpoczęciu wojny. Jak informuje stacja SIC, niektórzy z nich otrzymali już listy nakazujące opuszczenie Portugalii w ciągu 20 dni.
Opozycjoniści, cytowani anonimowo przez portugalskie media, przyznają, że boją się powrotu do ojczyzny, gdzie mogą zostać poddani represjom ze strony reżimu Alaksandra Łukaszenki. Obawiają się również o bezpieczeństwo swoich rodzin.
Rząd zapewnia: procedury zgodne z prawem
Resort spraw wewnętrznych nie potwierdził oficjalnie liczby osób, których może dotyczyć zmiana statusu, ale zapewnia, że działania podejmowane są zgodnie z przepisami unijnymi i krajowymi. Zmiana statusu ma dotyczyć przede wszystkim tych, którzy nie spełniają już warunków ochrony czasowej, przewidzianej dla osób uciekających bezpośrednio z Ukrainy.
źr. wPolsce24 za PAP











