Polski profesor zamordowany w Grecji. Egzekucja w biały dzień

Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek około godziny 16 na jednej z głównych arterii Agia Paraskevi. Jak relacjonowali świadkowie, ubrany na czarno mężczyzna z atletyczną sylwetką podszedł do ofiary i oddał w jej kierunku pięć strzałów. Greckie media ujawniły, że postrzelony mężczyzna to Polak - Przemysław Jeziorski, profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.
Zginął ojciec dwójki dzieci
Życia obywatela Polski nie udało się uratować. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci. 43-latek był ekonomistą, a studia ukończył w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktorat obronił na prestiżowym Stnaford Graduate School of Business. Przemysław Jeziorski pracował na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
Gdy doszło do tragedii, Jeziorski nie miał przy sobie dokumentów. Znaleziono przy nim telefon komórkowy, który pomógł śledczym w ustaleniu jego tożsamości.
Spór rodzinny
Jak podają greckie media, strzelanina miała miejsce obok domu byłej żony 43-latka, ż którą profesor był w trakcie sporu sądowego. Jeziorski przyleciał do Aten kilka dni wcześniej, wynajął tam mieszkanie i chciał spotkać się ze swoimi dziećmi.
Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, a policja rozpoczęła szeroko zakrojone działania operacyjne. Oprócz zabezpieczenia terenu śledczy analizują nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków. Sprawcy nadal nie udało się odnaleźć, a policja nie ustaje w poszukiwaniach.
Jedną z hipotez śledczych dotyczących motywów zbrodni jest konflikt rodzinny.
- Gdy była żona zorientowała się, że zamordowany pod jej domem mężczyzna to jej były partner, zgłosiła się na policję w Attice i złożyła zeznania. Przekazała również swój telefon komórkowy, zapewniając, że nie ma nic do ukrycia – informuje serwis zzaoceanu.com.
Przesłuchanie Greczynki trwało osiem godzin. Jak podaje portal Newsit, kobieta zeznała, że poznała Polaka około 10 lat temu w USA, gdzie wówczas studiowała. Doczekali się dwójki dzieci, ale jak zeznała, ich znajomość w pewnym momencie stała się „koszmarem”. Greccy dziennikarze informują, że jej były partner miał być uzależniony od alkoholu i miał być agresywny wobec rodziny. Sześć lat temu para rozstała się i od tego czasu trwał spór sądowy dotyczący opieki nad dziećmi, którą do tej pory sprawowała ich matka.
źr. wPolsce24 za wp.pl