Polak zginął w turystycznym raju. Tragedia na oczach żony

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę po północy czasu lokalnego na wyspie Phuket w dzielnicy Kathu. Polak spożywał alkohol wraz ze swoją żoną, a chwilę później wypadł z balkonu na piątym piętrze budynku.
Na miejsce zdarzenia wezwano policję i służby ratunkowe. Ciało mężczyzny znaleziono przy ścianie budynku. Starszy inspektor policji w Patong, Pol Maj Charnnarong Prakhongkue, poinformował, że śledczy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i potwierdził, że zmarły był obywatelem Polski.
Żona 34-latka powiedziała policji, że wraz z mężem spędzała czas na balkonie i spożywali alkohol. W pewnym momencie mężczyzna wstał i stracił równowagę. Wówczas spadł z dużej wysokości.
Ciało Polaka zostało zabrane do szpitala Vachira Phuket. Tam zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Śledczy poinformowali, że pozostają w kontakcie z polską ambasadą.
źr. wPolsce24 za "Fakt"