Pierwsza modlitwa Regina Coeli nowego papieża. Leon XIV mówi o III wojnie światowej w kawałkach

W niedzielę na placu św. Piotra zebrało się około 100 tys. ludzi.
Ojciec Święty nawiązał do 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, wyraził też ubolewanie z powodu trwającej "III wojny światowej w kawałkach", przypominając, że tak określał ją jego poprzednik papież Franciszek.
- Zwracam się do wielkich świata z zawsze aktualnym apelem: nigdy więcej wojny – zaapelował.
Wspomniał o toczących się obecnie konfliktach na Ukrainie, w Strefie Gazy i na pograniczu pakistańsko-indyjskim.
- Noszę w moim sercu cierpienia umiłowanego narodu ukraińskiego – powiedział papież, wzywając: "Niech uczyni się to, co możliwe, by jak najszybciej osiągnąć autentyczny, sprawiedliwy i trwały pokój".
Zaapelował o uwolnienie wszystkich jeńców i o to, by ukraińskie dzieci mogły wrócić do swoich rodzin.
Papieża „zasmuca głęboko to, co dzieje się w Strefie Gazy”.
- Niech natychmiast dojdzie do zawieszenia broni – apelował, prosząc o dostarczenie pomocy humanitarnej "wycieńczonej ludności" i uwolnienie wszystkich zakładników.
Leon XIV docenił zawieszenie broni między Indiami i Pakistanem i zaapelował, by również tam doprowadzono do trwałego pokoju. Jego osiągnięcie na całym świecie zawierzył wstawiennictwu Maryi, Królowej Pokoju, zdolnej wyprosić u Chrystusa "cud pokoju".
W rozważaniu przed modlitwą papież przypomniał m. in. o obchodzonym dziś 62. Światowym Dniu Modlitwy o Powołania. Zachęcił, by modlić się o nie, gdyż Kościół bardzo ich dziś potrzebuje. Zaapelował też o otoczenie troską młodych ludzi, a do nich samych zwrócił się z apelem, by nie lękali się przyjąć zaproszenia, jakie kieruje do nich Kościół i Chrystus Pan".
źr. wPolsce24 za Vatican News/PAP