Świat

Ogromne straty chińskich platform zakupowych. Przez Trumpa ich dochody spadły o połowę

opublikowano:
mid-epa12144798.webp
(fot. PAP/EPA/WU HAO)
PDD Holdings, właściciel chińskiego sklepu internetowego Temu, odnotował spadek zysków o 47 proc. w pierwszym kwartale 2025 roku – poinformowała stacja BBC. Prezes firmy Chen Lei ocenił, że jest to efekt polityki handlowej prowadzonej przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Akcje Temu, jednej z czołowych firm e-commerce notowanych na amerykańskiej giełdzie, spadły w tym tygodniu o ponad 13 proc., gdy przedsiębiorstwo poinformowało, że jej zyski w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku spadły do 14,74 mld juanów (ok. 2 mld dol.).

Prezes PDD Holdings powiedział, że wojna handlowa między USA a Chinami "wywarła znaczną presję na kupujących". W jego opinii spadek zysku był spowodowany, m.in. zmianami w taryfach celnych.

Przed ogłoszeniem nowej polityki celnej przez administrację Trumpa Temu i inne chińskie platformy sprzedażowe, np. Shein, korzystały ze zwolnienia z taryf. To pozwalało na sprzedaż i wysyłkę towarów o niewielkiej wartości do USA bez konieczności płacenia podatków importowych.

Na początku maja chińscy giganci e-commerce stanęli jednak w obliczu wysokich ceł amerykańskich, wynoszących 120 proc. W odpowiedzi Temu oświadczyło, że zaprzestanie sprzedawania towarów z Chin bezpośrednio amerykańskim klientom.

Po tymczasowym załagodzeniu napięć handlowych między Waszyngtonem a Pekinem stawki celne na przesyłki o małej wartości wysyłane do USA zostały obniżone do 30 proc. na 90 dni.

BBC zauważyła, że chińskie sklepy internetowe mogą mieć problemy ze sprzedażą swoich produktów także klientom z Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. UE zaproponowała wprowadzenie stałej opłaty w wysokości dwóch euro od każdej małej paczki dostarczanej bezpośrednio do domu klienta.

źr. wPolsce24 za BBC/PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.