Świat

Obudził się wulkan na Islandii

opublikowano:
volcano-7396466_1280.webp
Erupcja wulkanu na Islandii ( zdjęcie ilustracyjne/ fot. pixabay)
Do erupcji wulkanu doszło na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wcześniej odnotowano tam rój sejsmiczny, po którym ewakuowano mieszkańców z pobliskiego miasteczka i turystów z popularnego uzdrowiska.

Według Islandzkiego Biura Meteorologiczne, erupcja rozpoczęła się około 09.45 czasu lokalnego. Niecałą godzinę później w ziemi powstało pęknięcie i średnicy 700 m, które cały czas się powiększało. Wcześniej, bo około godziny 6:30 rano doszło do trzęsienia ziemi w rejonie znanym jako pasmo kraterów Sundhnúk.

Leżące w pobliżu miasteczko Grindavík i ośrodek Blue Lagoon otrzymały nakaz ewakuacji. W Grindavík mieszkało zaledwie kilkadziesiąt osób. Większość z czterech tysięcy mieszkańców ewakuowało się w listopadzie 2023 r., przed erupcjami wulkanu w grudniu 2023 r. oraz w styczniu, lutym i marcu 2024 r. i już do miasta nie wróciło. W bezpieczne miejsce przewieziono też 150 turystów, ze słynnego kąpieliska Błękitna Laguna.

Długość magmy, która wylewa się z krateru, oceniano we wtorek na około 11 km. Meteorolodzy przewidują, że zanieczyszczenie gazem powstałe w wyniku erupcji może się przemieszczać w kierunku stolicy kraju Reykjavíku.

Na Islandii znajduje się 33 aktywnych systemów wulkanicznych. Położona jest ona na Grzbiecie Śródatlantyckim, stanowiącym granicę między dwiema największymi płytami tektonicznymi na świecie. To już ósmy wybuch wulkanu od 2023 roku w rejonie kraterów Sundhnuksgígar i jedenasta erupcja na półwyspie Reykjanes od marca 2023 roku, gdy rozpoczął się nowy okres aktywności wulkanicznej.

źr. wPolsce24 za BBC/PAP

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.