Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.

Wspominam czasy Pani Merkel - czyli wpuszczanie wszystkich do kraju w myśl zasady "zobaczymy jak to się potoczy". Wszyscy są tym przeciążeni, miasta już nie dają drogi. W Eisenhüttenstadt wybudowano dwa ogromne budynki z oknami do podłogi, takich nikt nie ma w całym mieście, a tu obok jest dom starców - proszę spojrzeć, w jakim stanie jest tamten budynek w porównaniu z tym nowym. Ale to centrum musi być nowoczesne. Nie ma pieniędzy na naszych seniorów, ale na uchodźców "musza się znaleźć" - mówi w rozmowie z naszym dziennikarzem sfrustrowana mieszkanka Eisenhüttenstadt.

Niemka dodaje, że w ostatnich latach do Niemiec przybyło ok 3 milionów osób.

Kraj nie jest w stanie tego podźwignąć, to kosztuje bajońskie sumy. Proszę spojrzeć na nasze szkoły, przedszkola, nasze ulice - wszystko podupada. A na co idą te pieniądze? Młodzi ludzie na ulicach piją całe skrzynki piwa, czy po to tu przyjechali? - oburza się rozmówczyni Stanisława Pyrzanowskiego. 

Niemka, zadeklarowała, że ma dość obecnej władzy i w najbliższych wyborach wraz z mężem zagłosują na AFD, chociaż nigdy wcześniej tego nie robili. Wbrew temu, co próbują nam wmówić lewicowo-liberalne media, wyborczyni AFD w ciepłych słowach wypowiada się o Polakach. Kobieta uważa, że migranci powinni być odsyłani do swoich krajów, a nie do Polski, bo rozumie, że my się tego boimy i tego nie chcemy.

Rozmówczyni naszego redaktora nie chciała pokazywać twarzy, bo obawia się o swoje bezpieczeństwo. 

Więcej szczegółów w materiale wideo. 

źr. wPolsce24 

Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Polska

"Gdybym się nie uchylił, to dziś bym tu nie stał". Wstrząsająca relacja mężczyzny zaatakowanego przez migranta nożem

opublikowano:
1998056_5.webp
Pan Krzysztof został zaatakowany przez Kolumbijczyka (fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 Maciej Zemła dotarł do ofiary napadu z użyciem noża w Radomiu. Napastnikiem okazał się być Kolumbijczyk, który wraz z drugim mężczyzną kolumbijskiego pochodzenia, zostali zatrzymani podczas obywatelskiej interwencji za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Polska

Przemysław Czarnek przyszedł pod niemiecką ambasadę, by powiedzieć to Niemcom w twarz

opublikowano:
2030911_3.webp
Protest pod ambasadą Niemiec w Warszawie 1 września. (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek w nietypowy sposób uczcił 86 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Udał się pod niemiecką ambasadę, by wprost powiedzieć, co myśli o zbrodniach naszych sąsiadów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki.webp
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK.webp
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk.webp
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.