Świat

Niemieckie media w rozpaczy: Polacy już nas nie podziwiają

opublikowano:
MK0_Prnm_17_12_k_DSC04072.webp
Niemieckie media zauważyły, że zwykli Polacy już nie podziwiają Niemiec (Fot. Fratria)
Smutek w Berlinie. Tamtejsze media zauważyły, że zwykli Polacy już nie podziwiają Niemców i nie marzą, by zamieszkać nad Sprewą.

- Niemcy, dawniej symbol postępu i dobrobytu, tracą blask i prestiż w oczach Polaków – czytamy na portalu niemieckiej telewizji publicznej MDR. Zamiast podziwiać Niemcy, Polacy coraz częściej dostrzegają, że jest to „kraj na biegu wstecznym” i po prostu zacofany. Niemieckie instytucje na przykład wciąż komunikują się ze sobą za pomocą faksu.

Szacunek spada

- Szacunek do Niemiec spada. Polscy migranci wyjeżdżają z Niemiec – czytamy w materiale Adama Walencika na łamach Berliner Zeitung. To niemiecki dziennikarz polskiego pochodzenia, który sam wyemigrował na Zachód w latach 80. Według niego, polscy migranci wracają do kraju, bo „tam wszystko funkcjonuje lepiej”.

Niemiecki bałagan

- Jeszcze 30 lat temu każda wizyta w kraju rodzinnym była demonstracją sukcesu: niemiecki samochód zaparkowany przed domem rodziców, walizka pełna prezentów, opowieści o dobrze zorganizowanym życiu na Zachodzie. Dzisiaj polscy migranci wracają z innymi opowieściami – o fatalnym stanie kolei, kulejącej cyfryzacji i polityce sparaliżowanej niekończącymi się debatami, podczas gdy w innych krajach w tym czasie podejmuje się decyzje – cytuje artykuł w Berliner Zeitung niemiecka publiczna rozgłośnia Deutsche Welle.

źr. wPolsce24 za dw.com.pl

 

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.