Brudno jak u Niemca. Myszy, odchody i przeterminowana żywność w wielkiej sieci handlowej

- Rano myszy dosłownie mnie witały – mówiła dziennikarzom tygodnika Stern i stacji RTL ekspedientka z jednego ze sklepów sieci Kaufland w Homburgu. Gryzonie zagnieździły się w podłogach i sufitach podwieszanych. Reporterzy mieli zdobyć dowody, że w ciągu zaledwie sześciu godzin pod jednym z regałów zauważono prawie 50 myszy. Mają też zdjęcia przedstawiające np. martwego gryzonia leżącego na paczce z pieczywem.
Długie śledztwo i szokujące rezultaty
Dziennikarze Sterna i RTL od lipca 2024 roku zbadali 50 sklepów sieci Kaufland (należą do tego samego właściciela, co Lidl). Ich zdaniem w 48 z nich doszło do nieprawidłowości związanych z higieną, bezpieczeństwem sanitarnym albo manipulowaniem datami przydatności do spożycia produktów. Ujawniono m.in. brudne regały chłodnicze, bakterie kałowe w mięsie drobiowym czy odchody myszy w skrzynkach na pieczywo.
"Nie odpowiada standardom"
Jak podaje Stern, dziennikarze pisma, wraz z reporterami RTL, zwrócili się do Kauflandu z kilkudziesięcioma pytaniami. Dostali krótką i ogólnikową odpowiedź, z której wynika, że firma traktuje doniesienia poważnie i zajmie się ich wyjaśnieniem. Kaufland zapewnia, że niektóre z opisanych problemów "zdecydowanie nie odpowiadają standardom" sieci a jakość i bezpieczeństwo produktów są „najwyższym priorytetem” firmy.
źr. wPolsce24 za stern.de