Świat

Niemiecka firma zbrojeniowa kupi fabryki upadającego Volkswagena? Zamiast samochodów będą czołgi

opublikowano:
vw-1665127_1280.webp
Volkswagen wygasi wkrótce trzy fabryki (fot. ilustracyjna Pixabay)
Koncern zbrojeniowy Rheinmetall zastanawia się nad przejęciem fabryk Volkswagena. Produkowałby w nich czołgi.

Volkswagen nie ma ostatnio zbyt wielu powodów do radości. W grudniu jego szefostwo zdecydowało się na redukcję o połowę zdolności produkcyjnych w Europie. Powodem było to, że na Starym Kontynencie spadła sprzedaż samochodów. Ta decyzja oznacza, że w ciągu dwóch najbliższych lat trzy ich fabryki wstrzymają produkcję. 

Myślą nad przejęciem fabryk

Rheinmetall jest w zupełnie innej sytuacji. Wojna na Ukrainie sprawiła, że amunicja i uzbrojenie sprzedają się na pniu. Ceny akcji koncernów zbrojeniowych coraz bardziej rosną, gdyż USA naciska na Europę, by ta w końcu zaczęła poważnie traktować swoje bezpieczeństwo. Jak informuje Reuters, obecna kapitalizacja rynkowa Rheinmetallu wynosi aż 56,2 miliarda euro i po raz pierwszy wyprzedziła kapitalizację Volkswagena, która wyniosła 54,7 mld euro.

Teraz Rheinmetall jest zainteresowany przejęciem zamykanych fabryk od Volkswagena. Najbardziej interesuje go fabryka w Osnabrucku. Prezes Armin Papperger powiedział, że dobrze by pasowała do ich operacji. Podkreślił jednak, że żadna decyzja jeszcze nie zapadła, a jej podjęcie jest uzależnione od tego, czy dostaną więcej zamówień na broń – na przykład na bojowe wozy piechoty Lynx. 

Łatwiej niż budować od podstaw 

Papperger dodał, że zbudowanie fabryki czołgów od podstaw jest dużo bardziej skomplikowane niż przerobienie istniejącej fabryki samochodów. Zauważył jednak, że w takiej fabryce trzeba zainstalować np. suwnice o odpowiednim udźwigu.

Prezes Rheinmetallu stwierdził, że jest w stałym kontakcie z VW, bo już teraz produkują wspólnie wojskowe ciężarówki. RM ma 51% udziałów w firmie MAN, a reszta należy do Traton, który z kolei w większości należy do VW.

Prezes VW Oliver Blume powiedział ZDF, że na razie nie prowadzą rozmów z przemysłem zbrojeniowym o fabryce w Osnabruecku. Stwierdził jednak, że jest dużo miejsca na potencjalne opcje.

Rheinmetall był jedną z firm, które najwięcej skorzystały na inwazji Rosji na Ukrainę. Od początku wojny cena ich akcji wzrosła niemal dziesięciokrotnie. Firma twierdzi, że już teraz 30% ich produkcji jest kupowana przez niemieckie siły zbrojne – a ta liczba może wzrosnąć jeśli nowy kanclerz Friedrich Merz da radę doprowadzić do zniesienia limitu zadłużenia dla zakupów broni. Firma spodziewa się, że w tym roku ich sprzedaż wzrośnie o 30% - ale podkreśla, że tę prognozę stworzono zanim Trump zaczął grozić wycofaniem amerykańskich wojsk z Europy, więc może się jeszcze zmienić. Planują też zatrudnienie 8 tys. nowych pracowników w ciągu dwóch następnych lat.

źr. wPolsce24 za Financial Times, Reuters

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.