Bezczelność! Łukaszenka wysyła groźby w kierunku Polski i państw bałtyckich

Choć oficjalne uroczystości związane z Dniem Niepodległości Białorusi zaplanowano na środę, Łukaszenka zabrał głos już we wtorek. W przemówieniu oskarżył Polskę o intensywne zbrojenie się i tworzenie wrogich sojuszy. Twierdził, że nasz kraj przygotowuje się do konfrontacji, a działania podejmowane przez Polskę i kraje bałtyckie określił jako przekształcanie ich w „kolejny poligon wojskowy”. Zagroził również, że jeśli sąsiedzi Białorusi „chcą zniknąć z mapy świata, to ich sprawa”.
Równocześnie Łukaszenka odniósł się do kwestii wewnętrznych, w tym do problemów z dostępnością ziemniaków na białoruskim rynku. Winą za braki obarczył rolników, którzy – jak twierdzi – wolą sprzedawać plony do Rosji po wyższych cenach. W odpowiedzi na sytuację zaapelował do obywateli o ograniczenie spożycia ziemniaków do raz, maksymalnie dwóch razy w tygodniu. Jednocześnie władze Białorusi zniosły zakaz importu tych warzyw z państw Unii Europejskiej.
źr.wPolsce24 za Do Rzeczy