Świat

Korea Północna dostarczyła Rosji broń za miliardy dolarów. Teraz wysyła żołnierzy

opublikowano:
north-korea-3340884_1280.webp
Korea Północna zacieśnia kontakty z Moskwą (fot. pixabay)
Z informacji NATO wynika, że wojska Korei Północnej zostały wysłane do Rosji i rozmieszczone w graniczącym z Ukrainą obwodzie kurskim – potwierdził sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Mark Rutte. Jego zdaniem to "znacząca eskalacja" wojny.

Wcześniej południowokoreański wywiad informował, że Koreańczycy z Północy trafią na front po szkoleniu, które ma potrwać nie dłużej niż miesiąc. Ukraińskie służby twierdziły wręcz, że pierwsi żołnierze KRLD już są na froncie i to właśnie w obwodzie kurskim. Mieli tam dotrzeć cywilnymi ciężarówkami.

Docelowo na ukraiński front ma trafić ok. 12 tys. północnokoreańskich żołnierzy, wśród nich ma być 500 oficerów i trzech generałów.

Okazuje się, że Korei Północnej zwyczajnie się to opłaca. Pjongjang nie tylko wspomaga Moskwę, dostarczając jej ludzi, ale i broń.

Miliardy dolarów za broń

Jak wyliczyła niemiecka Fundacja im. Friedricha Naumanna uzbrojenie dostarczone Moskwie przez Pjongjang od 2022 r., czyli od początku inwazji na Ukrainę, może być warte nawet 5,5 mld dolarów. A dzięki wysyłanym na ukraińskim front żołnierzom przychody Korei Północnej mogą dodatkowo wzrosnąć – i to o kolejne setki milionów dolarów.

Dane są rzecz jasna szacunkowe, bo Korea Północna nie publikuje żadnych informacji na temat eksportu broni. A to praktycznie uniemożliwia przeprowadzenie szczegółowych analiz. Południowokoreańskie służby specjalne opierają swoje raporty m. in. na zdjęciach satelitarnych, wykorzystywanych do monitorowania dostaw drogą morską z Korei Północnej do Rosji.

Olena Guseinova z Uniwersytetu Języków Obcych Hankuk w Seulu przeanalizowała raporty wywiadowcze, ujawnione dokumenty oraz ceny amunicji z poprzednich północnokoreańskich transakcji zbrojeniowych. I na tej podstawie wyliczyła, że wartość północnokoreańskich dostaw broni do Rosji waha się między 1,7 a 5,5 mld dolarów.

Pociski i rakiety

Pjongjang ma wspierać rosyjską armię przede wszystkim pociskami artyleryjskimi i rakietami krótkiego zasięgu.

- Wojna na Ukrainie pogorszyła sytuację bezpieczeństwa w Azji Wschodniej. Rosja i Korea Północna dążą do destabilizacji porządku międzynarodowego - ocenił Frederic Spohr, szef koreańskiej filii Fundacji im. Friedricha Naumanna.

Korea Południowa jest mocno zaniepokojona rozwojem sytuacji. Prezydent Jun Suk Jeol nazwał zaangażowanie sąsiada z Północy w konflikt rosyjsko-ukraiński „poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa świata”. 

Południowokoreański bank centralny szacuje łączną wartość produktu krajowego brutto Korei Północnej za ubiegły rok na równowartość 23 miliardów dolarów.

źr. wPolsce24 za PAP/Deutsche Welle

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.