Dramat Polki we Włoszech. Przez lata była więziona w piwnicy przez oprawcę
Jedną z mieszkanek Rzymu zdziwiła niecodzienna sytuacja, której była świadkiem na jednej z bocznych uliczek w centrum Wiecznego Miasta.
45-letni mężczyzna wyprowadził swoją więzioną partnerkę na spacer, by ta zaczerpnęła świeżego powietrza. Podczas przechadzki zaczął bić i szarpać kobietę, co zwróciło uwagę świadków.
Jedna z widzących zdarzenie podeszła i kazała napastnikowi przestać. Ten jednak ją odpędził. Sytuacja jednak wydała jej się do tego stopnia niepokojąca, że postanowiła wezwać policję.
Funkcjonariusze szybko znaleźli poszukiwanego mężczyznę. Mieszkał ze swoją matką kilka ulic od miejsca zdarzenia. W domu przebywała także kobieta, którą 45-latek bił wcześniej na ulicy. Wykonała w stronę funkcjonariuszy międzynarodowy gest wzywania pomocy. Okazało się, że to Polka, która przez lata była przetrzymywana w piwnicy. Jak wyznała później, musiała załatwiać potrzeby fizjologiczne do wiadra i tylko raz na kilka dni pod nadzorem mogła na krótko wyjść na świeże powietrze.
Policja na razie nie podaje do publicznej wiadomości danych Polki.
źr. wPolsce24