Świat

Brytyjskie służby będą miały dostęp do danych z iPhone’ów? Użytkownicy nie dostaną nawet ostrzeżenia

opublikowano:
iphone-12-5755366_1280.webp
(fot.ilustracyjna/ pixabay)
Rząd Wielkiej Brytanii nakazał Apple udzielenie urzędnikom ds. bezpieczeństwa dostępu do zaszyfrowanych danych swoich użytkowników. Jeśli firma spełni żądania władz, nie będzie mogła ostrzegać klientów, że ich dane zostały naruszone.

Jak informuje dziennik „The Washington Post” brytyjski rząd domaga się dostępu do danych użytkowników, powołując się na ustawę Investigatory Powers Act z 2016 r., określaną jako Snoopers’ Charter. Podobne działania urzędnicy podejmowali już w zeszłym roku. Wówczas chcieli uzyskać dostęp do zaszyfrowanych plików przesyłanych przez dowolnego użytkownika na świecie.

Teraz brytyjskie władze chcą, aby służby miały dostęp do całej zawartości przechowywanej w ramach usługi „Advanced Data Protection” (ADP) oferowanej przez Apple. Obecnie z tej usługi korzystać mogą jedynie użytkownicy kont Apple.

Portal The Verge wyjaśnia, że kopie zapasowe w iCloud firmy Apple nie są domyślnie szyfrowane. Dodana w 2022 roku usługa ADP musi zostać włączona przez użytkownika. Wspomniane narzędzie wykorzystuje szyfrowanie typu end-to-end, co sprawia, że nawet technologiczny gigant nie może uzyskać dostępu do przechowywanych w ten sposób danych. Portal zauważa, że zgoda, gdyby rząd porozumiał się z Apple w tej kwestii, firma nie miałaby nawet możliwości ostrzegania użytkowników o tym, że ich zaszyfrowane dane nie są już w pełni bezpieczne.

Zdaniem brytyjskich służb bezpieczeństwa szyfrowanie typu end-to-end ułatwia terrorystom i pedofilom ukrywanie się przed organami ścigania.

źr. wPolsce24 za rp.pl

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.