Świat

Administracja Trumpa żąda kary śmierci w sprawie, która wstrząsnęła Ameryką

opublikowano:
gun-4560173_1280.webp
Oddał do niego trzy strzały z broni z tłumikiem (fot. ilustracyjna Pixabay)
Wkrótce rozpocznie się proces Luigiego Mangione, który zamordował prezesa firmy ubezpieczeniowej UnitedHealthcare. Prokurator generalna USA Pam Bondi ujawniła, że Departament Sprawiedliwości zażąda dla niego kary śmierci.

Ta sprawa wzbudziła ogromne poruszenie w USA. 4 grudnia zeszłego roku prezes UnitedHealthcare Brian Thompson wracał nad ranem do nowojorskiego hotelu. Przed wejściem podszedł do niego zamaskowany mężczyzna. Oddał do niego strzały z pistoletu z tłumikiem, trafiając go w nogę i plecy, Thompson zmarł na miejscu. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia rowerem elektrycznym, po czym opuścił miasto. Na miejscu policjanci znaleźli trzy łuski, na których napisał słowa „odmów, opóźniaj, obroń” - znaną frazę, która odnosi się do tego, że ubezpieczalnie medyczne nie chcą płacić klientom za leczenie. W pobliżu znaleziono też plecak wypchany banknotami z gry Monopoly.

Wpadł w McDonaldzie 

9 grudnia Mangione został aresztowany 9 grudnia w restauracji McDonalds w mieście Altoona, Pensylwania. Został wcześniej rozpoznany przez jednego z pracowników, który widział list gończy. Policja znalazła przy nim pistolet i tłumik z drukarki 3D, fałszywe dokumenty – w tym prawo jazdy, którym wylegitymował się w hostelu na Manhattanie – i manifest, w którym ostro krytykował amerykański system ubezpieczeń zdrowotnych. Media donosiły, że 26-latek nie miał żadnych wcześniejszych konfliktów z prawem i pochodził z bardzo bogatej i wpływowej rodziny, ale od kilku miesięcy nie utrzymywał z nią kontaktów, a jego matka zgłosiła jego zaginięcie.

Mangione usłyszał zarówno zarzuty stanowe, w Pensylwanii i Nowym Jorku, jak i federalne. Nie przyznał się do winy. Obecnie przebywa w federalnym areszcie w Nowym Jorku, chociaż jako pierwszy rozpocznie się jego proces przed sądem stanowym, gdzie odpowie na 11 zarzutów, od morderstwa pierwszego stopnia po posiadanie fałszywych dokumentów. Grozi mu w nim kara dożywocia bez prawa ubiegania się o przedterminowe zwolnienie.

Zażądają kary śmierci 

Przed sądem federalnym Mangione usłyszy zarzuty morderstwa przy pomocy broni palnej, stalkingu i przestępstwa z użyciem broni palnej. Bondi poinformowała, że nakaże tymczasowemu prokuratorowi federalnemu Południowego Okręgu Nowego Jorku Matthew Podolskiemu, by zażądał dla niego kary śmierci jeśli zostanie uznany za winnego zabójstwa. Wcześniej Donald Trump zdecydował, że federalni prokuratorzy powinni występować o taką karę w procesach, w których ma to sens. Wznowił też wykonywanie egzekucji osób, które na nią skazano.

Biuro prokuratora na razie odmówiło komentarzy. Adwokat Mangione, Karen Friedman Agnifilo, poinformowała jedynie, że prowadzi rozmowy z Departamentem Sprawiedliwości o tej decyzji. Sam Mangione najprawdopodobniej spodziewał się, że tak to się skończy, bo w lutym zatrudnił Avrahama Moskowitza – adwokata specjalizującego się w podobnych sprawach. Moskowitz bronił ponad 50 oskarżonych, którym groziła kara śmierci. 

źr. wPolsce24 za CNN

Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.