Sport

Szalony mecz i dziewięć bramek w meczu Ekstraklasy. Pogoń wygrała dopiero po golu w doliczonym czasie gry

opublikowano:
mid-25425535.webp
Mecz Puszcza Niepołomice vs Pogoń Szczecin (fot.PAP/Art Service)
Pogoń Szczecin pokonała Puszczę Niepołomice na jej własnym stadionie po szalonym meczu, w którym padło łącznie dziewięć bramek. Spotkanie sprawiło, że grecki napastnik "Portowców" Efthymis Koulouris zdecydowanie wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji króla strzelców.

Puszcza Niepołomice - Pogoń Szczecin 4:5 (1:2)

Bramki: 0:1 Efthymis Koulouris (5), 1:1 Leo Borges (39-samobójcza), 1:2 Efthymis Koulouris (44-głową), 2:2 Dawid Szymonowicz (46), 3:2 Antoni Klimek (51), 4:2 Antoni Klimek (54), 4:3 Efthymis Koulouris (60-karny), 4:4 Marcel Wędrychowski (69), 4:5 Efthymis Koulouris (90+3).

Żółta kartka - Puszcza Niepołomice: Artur Craciun, Jakub Stec, Gierman Barkowskij. Pogoń Szczecin: Danijel Loncar. Czerwona kartka za drugą żółtą - Puszcza Niepołomice: Gierman Barkowskij (74). Czerwona kartka - Pogoń Szczecin: Leo Borges (74-za uderzenie rywala).

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok). Widzów 1 800.

Puszcza Niepołomice: Kewin Komar - Piotr Mroziński, Artur Craciun, Dawid Szymonowicz, Roman Jakuba (46. Mateusz Cholewiak) - Dawid Abramowicz, Konrad Stępień, Jakub Stec (78. Ioan-Calin Revenco), Hubert Tomalski (46. Mateusz Radecki), Antoni Klimek (78. Mateusz Stępień) - Michalis Kosidis (25. Gierman Barkowskij).

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist (72. Jakub Lis), Danijel Loncar (46. Wojciech Lisowski), Leo Borges, Leonardo Koutris (87. Antoni Klukowski) - Marcel Wędrychowski, Joao Gamboa, Kacper Łukasiak, Fredrik Ulvestad (67. Kacper Smoliński), Kamil Grosicki (68. Olaf Korczakowski) - Efthymios Koulouris.

Oba zespoły zmierzyły się ze sobą niedawno w półfinale Pucharu Polski. Wówczas zdecydowane zwycięstwo 3:0 odniosła Pogoń.

Trener gospodarzy Tomasz Tułacz, którego piłkarze walczą o pozostanie w ekstraklasie, dokonał kilku zmian w składzie. Szansę gry od początku dostali zawodnicy, którzy w ostatnim meczu z Radomiakiem Radom weszli na boisko w drugiej połowie i pokazali się z dobrej strony, jak Antoni Klimek, Jakub Stec czy Michalis Kosidis. Po pauzie za kartki wrócił także obrońca Artur Craciun.

Piątkowy mecz rozpoczął się dokładnie tak, jak pucharowy z 1 kwietnia. Pogoń w 5. minucie objęła prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Efthymios Koulouris, a nie jego rodak Leonardo Koutris. Środkowy napastnik gości znakomicie przyjął w polu karnym piłkę podaną przez Kacpra Łukasiaka i posłał ją do siatki.

Potem szczecinianie kontrolowali grę. Zmierzające w kierunku bramki strzały Kamila Grosickiego i Koulourisa zostały zablokowane.

Za czasem gra stała się coraz bardziej chaotyczna, w czym lepiej czuli się gospodarze i w 39. minucie doprowadzili do wyrównania. Dawid Abramowicz wrzucił w pole karne piłkę z aut, a naciskany przez Piotra Mrozińskiego Leo Borges skierował ją do własnej bramki.

Jednak jeszcze przed przerwą Pogoń odzyskała prowadzenie. Po szybkom kontrataku Fredrik Ulvestad oddał strzał głową obroniony przez Kewina Komara. Dobitka Koulourisa była jednak skuteczna.

Niespełna minutę po wznowieniu gry po przerwie Puszcza znowu doprowadziła do remisu i znowu po swoim "daniu firmowym", czyli po wyrzucie piłki z autu przez Abramowicza. Tym razem gol został zapisany Dawidowi Szymonowiczowi, który oddał strzał z około 10 metrów, ale piłka wpadła do bramki tylko dlatego, że odbiła się jeszcze od nogi... Leo Borgesa.

Gospodarze poszli za ciosem i po chwili cieszyli się z prowadzenia, gdy Klimek z zimną krwią wykorzystał znakomite podanie Konrada Stępnia.

To nie był koniec szturmu drużyny z Niepołomic. Trzy minuty później, po bardzo podobnej akcji Klimek znowu pokonał Valentina Cojocaru. Tym razem skorzystał z asysty Mateusza Cholewiaka.

Zamroczona Pogoń szybko wróciła do gry, gdy Szymonowicz zagrał ręką po dośrodkowaniu Grosickiego. Arbiter, po obejrzeniu zajścia na wideo, podyktował rzut karny, wykorzystany przez Koulourisa.

Goście zepchnęli gospodarzy do niskiej obrony i choć trener Robert Kolendowicz zdjął z boiska liderów - Grosickiego i Ulvestada - to szybko odrobili stratę. Marcel Wędrychowski wpadł w pole karne i precyzyjnym strzałem tuż przy słupku nie dał Komarowi szans na skuteczną interwencję.

Obie drużyny kończyły mecz w dziesięciu. Gierman Barkowskij sfalował Leo Borgesa, za co dostał drugą żółtą kartkę, a zawodnik Pogoni w odwecie uderzył rywala i od razu został wyrzucony z boiska.

W końcówce bardziej na wygranej zależało Pogoni, która dopięła swego. W trzeciej z doliczonych pięciu minut niesamowity Koulouris strzałem z 18 metrów zdobył swoją czwartą bramkę w tym meczu. Było to 25. w tym sezonie trafienie Greka, który zmierza po tytuł króla strzelców.

Dzięki temu Pogoń w znakomitych nastrojach uda się 2 maja do stolicy na Stadion Narodowy, gdzie w finale Pucharu Polski zmierzy się z Legią Warszawa.

źr. wPolsce24 za PAP/Grzegorz Wojtowicz

 

Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.
Sport

Polscy pływacy zdobywają medale i biją rekord kraju na MŚ w Budapeszcie

opublikowano:
videoframe_45241464.webp
Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym podczas pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Polak osiągnął czas 1:49.26, bijąc przy tym rekord kraju. Szybsi od niego byli jedynie Kanadyjczyk Ilya Kharun (1:48.24) oraz Włoch Alberto Razzetti (1:48.64).
Sport

Gwiazdor Realu Madryt pozbawił trenera... Radomiaka Radom

opublikowano:
videoframe_18114.webp
Portugalski szkoleniowiec Bruno Baltazar zamienia zajmującego obecnie 12. miejsce w polskiej ekstraklasie Radomiaka Radom na 16. zespół francuskiej drugiej ligi SM Caen. Do takiego ruchu przekonał go osobiście właściciel klubu z Normandii, czyli gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe.
Sport

Kibice na Jasnej Górze. O co się modlą? Po co przyjechali do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce?

opublikowano:
videoframe_46448213.webp
Na co dzień nie darzą się przesadną sympatią, ale jest taki jeden dzień w roku, kiedy animozje między sympatykami różnych drużyn piłkarskich nie mają znaczenia. No jakby to było kłócić się przed obrazem Czarnej Madonny na Jasnej Górze?
Sport

Będzie grał do 50-ki? Cristiano Ronaldo kończy dziś 40 lat, ale ani myśli kończyć kariery

opublikowano:
videoframe_122515.webp
Cristiano Ronaldo świętuje dziś 40. urodziny, ale wciąż pozostaje jedną z największych ikon światowego futbolu. Portugalczyk nie tylko nie myśli o zakończeniu kariery, ale nadal udowadnia, że jest zawodnikiem, który robi różnicę.
Sport

To jest Łukasz Ciona show! Strefa Kibica tylko na wPolsce24

opublikowano:
1904727_1.webp
(fot. wPolsce24)
Bandycki faul Kiliana Mbappe, po którym zrobiło się gorąco w mediach społecznościowych i inne przyciągające uwagę internautów newsy ze świata sportu. To wszystko w "Strefie Kibica", nowym programie emitowanym na antenie wPolsce24.