Słynny piłkarz stracił przez niego miliony. Oszust z Polski zatrzymany w Wielkiej Brytanii

58-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania oraz dwoma zarządzeniami o przymusowym doprowadzeniu. Piotr O. został skazany za liczne oszustwa, a część z nich popełnił w warunkach recydywy. Podczas procesu mężczyzny z Biłgoraja ustalono, że podawał się on za wybitnego finansistę, lekarza, a nawet arystokratę i oferował swoim ofiarom ogromne zyski z inwestycji.
Oszukiwał nawet z celi
W 2007 roku Piotr O. usłyszał wyrok 8 lat więzienia oraz 540 tys. zł grzywny za oszustwa i wyłudzenia na ponad 40 mln zł, obiecując inwestorom korzystne operacje finansowe. Na wolność wyszedł po 6 latach. Po raz drugi mężczyzna został skazany w 2019 roku. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że Piotr O. popełnił 18 przestępstw dotyczących wyłudzenia kredytów, pożyczek, poświadczenia nieprawdy i wprowadzenia w błąd przedsiębiorców w latach 2006-2011. Niektórych ze wspomnianych czynów dopuścił się, odsiadując pierwszy z zasądzonych wyroków.
Polski oszust opuścił kraj i przez lata ukrywał się przed organami ścigania. Jednak pod koniec ubiegłego tygodnia wpadł w ręce Policji.
Po latach wrócił w kajdankach
Jak przekazał nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, poszukiwania za sprawcą były prowadzone od 2018 roku.
- Kryminalni z Bełżyc ustalili, że mężczyzna ukrywa się na terenie Wielkiej Brytanii. Ustalenia były możliwe także dzięki ścisłej współpracy i sprawnej wymianie informacji z brytyjską Policją oraz odpowiedniej koordynacji działań przez Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji. Wspólne działania pozwoliły doprowadzić do ekstradycji, która odbyła się pod koniec ubiegłego tygodnia. Konwój przeprowadziło Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji – dodaje nadkom. Gołębiowski.
58-latek, którego sprowadzono z Wielkiej Brytanii, trafił już do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał karę blisko 15 lat pozbawienia wolności.
Legenda futbolu oszukana przez Polaka
Jedno z oszustw, którego dopuścił się 58-latek, zyskało szczególny rozgłos. Przez Piotra O. aż 5 mln dolarów stracił mistrz świata z 1994 roku i jeden z bohaterów amerykańskiego mundialu – Romario. W 2003 roku legendarny brazylijski piłkarz pojawił się w Polsce. Przyleciał do Lublina, gdzie zeznawał przed prokuraturą.
źr. wPolsce24 za KMP Lublin