Pożegnanie „Grosika”. Kamil Grosicki zagrał dla Polski 95 razy, następnego nie będzie

Grosicki zadebiutował w reprezentacji 2 lutego 2008 roku w meczu towarzyskim z Finlandią (1:0). Uczestniczył w trzech mistrzostwach Europy (2012, 2016, 2024) oraz w dwóch mundialach (2018, 2022).
W 32. minucie piątkowego meczu towarzyskiego z Mołdawią, tuż po tym jak bramkę dla Polski zdobył Matty Cash, Grosickiego zmienił na boisku Karol Świderski. Gdy „Grosik” schodził z murawy, kibice klaskali, skandowali „dziękujemy”. Ostatnie metry do linii bocznej zawodnik pokonał w szpalerze, którzy utworzyli koledzy z drużyny narodowej oraz członkowie sztabu szkoleniowego biało-czerwonych.
- Każde zgrupowanie i każdy mecz był dla mnie wielkim wyróżnieniem i dumą. Pożegnalny na pewno zapamiętam do końca życia - powiedział Grosicki na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Była to przemyślana decyzja – dodał piłkarz, przypominając, że o końcu reprezentacyjnej kariery poinformował już po zeszłorocznych Mistrzostwach Europu.
- Najpierw poinformowałem o tym trenera Michała Probierza. Wszystko się kiedyś kończy i - jak w piosence „trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść”. Ja zszedłem po mistrzostwach Europy. W tym sezonie ciężko trenowałem, żeby móc pokazać się z dobrej strony w meczu pożegnalnym. Moja piękna historia się zakończyła, ale liczę, że w piątek pokażę coś fajnego kibicom - oznajmił piłkarz.
W niedzielę Grosicki będzie obchodził 37. urodziny. Mimo to wciąż jest jednym z najlepszych piłkarzy ekstraklasy. W ostatnim sezonie we wszystkich rozgrywkach zaliczył w barwach Pogoni Szczecin 39 meczów, w których zdobył 10 bramek i miał 15 asyst.
źr. wPolsce24 za PAP