Arsenal czy Inter Mediolan? Polski defensor może stać się bohaterem jednej z największych sag transferowych nadchodzącego okienka

Obrońca reprezentacji Polski w końcówce sezonu niespodziewanie wyrósł na jednego z kluczowych graczy Arsenalu. Choć przez większość rozgrywek był rezerwowym i rzadko pojawiał się na boisku, w decydującej fazie zyskał zaufanie Mikela Artety. Wcześniej krytykowany za niepewną postawę, nagle zaczął zbierać pozytywne recenzje.
Od tamtej pory notowania Kiwiora systematycznie rosły. Świetnie zaprezentował się m.in. w półfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt, gdzie skutecznie neutralizował takich rywali jak Kylian Mbappé czy Vinícius Júnior. Dołożył też debiutanckiego gola w Premier League, trafiając w meczu z Crystal Palace. Arsenal wciąż walczy o wicemistrzostwo Anglii, a Kiwior odegrał w tym niemałą rolę.
Nic więc dziwnego, że obrońcą „Kanonierów” interesuje się kilka topowych europejskich zespołów. Najwięcej ofert napływa z Włoch — kraju, w którym Kiwior występował przez półtora roku w barwach Spezii. Dobra znajomość Serie A i jej specyfiki czyni z niego atrakcyjny cel transferowy.
Na czele listy chętnych znajduje się Inter Mediolan — finalista tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Klub ten szuka wzmocnień i odmłodzenia linii defensywnej, zważywszy na zaawansowany wiek Stefana de Vrija czy Francesco Acerbiego. Kiwior mógłby zostać ich naturalnym następcą. Poza Interem, zainteresowanie wykazują również Juventus i AC Milan. Te jednak nie dysponują takim atutem jak „Nerazzurri” — gwarantowanym udziałem w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Na dwie kolejki przed końcem sezonu o ostatnie miejsce w tych rozgrywkach walczą jeszcze Lazio, Roma, Bologna i Fiorentina.
Głos w sprawie transferu Kiwiora pojawił się także we Francji. Olympique Marsylia, jedyny francuski zdobywca Ligi Mistrzów, również rozważa sprowadzenie Polaka. Na ten moment jednak mało wskazuje na to, by zawodnik miał przenieść się właśnie na Stade Vélodrome.
Niewykluczone jednak, iż Polak pozostanie w Anglii, dalej przywdziewając trykot Arsenalu. Wszystko zależy od dalszych planów Mikela Artety i od jego pomysłu na naszego reprezentanta.
źr.wPolsce24 za Gol24