Sport
Barcelona zabroniła Lewandowskiemu... strzelać gole! Poszło o zapis w kontrakcie
opublikowano:

Wiosną 2023 roku Robert Lewandowski miał za sobą świetny sezon, prowadził w klasyfikacji strzelców w La Liga i robił to, co zawsze – zdobywał bramki. Aż do momentu, gdy wezwano go na rozmowę do gabinetu władz FC Barcelony. Tam padły słowa, które kompletnie go zaskoczyły: poproszono go, żeby… przestał trafiać do siatki.
Dla piłkarza, który przez kilkanaście lat zawodowej kariery żył z goli i nigdy nie usłyszał podobnej prośby, było to absolutnym szokiem. Klubowi jednak nie chodziło o sport, tylko o… pieniądze.
Dopiero potem okazało się, skąd takie żądanie. Jak opisał w książce „Lewandowski. Prawdziwy” Sebastian Staszewski, jeśli Polak zdobyłby 25 bramek w swoim pierwszym sezonie na hiszpańskich boiskach, Barcelona musiałaby wypłacić Bayernowi Monachium dodatkowe 2,5 mln euro w ramach bonusu.
Klub za wszelka cenę chciał tego jednak uniknąć, stąd kuriozalna prośba.
Lewandowski w ostatnich dwóch kolejkach sezonu ligowego rzeczywiście nie strzelił już gola, ale i tak — z 23 trafieniami — został królem strzelców La Liga.
źr. wPolsce24 za meczyki.pl











