To są nasze elity. Znana aktorka gołą pupą zachęca do głosowania na Trzaskowskiego

Choć Beata Naruszewicz, znana głównie z występów w serialach, na Instagramie nie stroni ani od prezentowania odważnych zdjęć (w marcu skończyła 54 lata), ani sympatii politycznych. Na jej profilu można znaleźć sporo materiałów, w których jasno określa swoje poglądy i wchodzi w polemiki z użytkownikami, którzy mają odmienne zdanie. Od kilku dni, na koncie aktorki widać jednak większe niż zazwyczaj wzmożenie.
Po pierwszej turze aktorka najwyraźniej przestraszyła się, że jej polityczny wybraniec nie uzyskał takich wyników, jakie przewidywały sondaże i przebrana w tęczową pelerynę przeciwdeszczową namawia do tego, by w kolejnej "głosować z głową".
Sama jednak nie tylko głowy użyła do wsparcia kandydata. Wczoraj opublikowała na swoim profilu nagie zdjęcie w jeziorze, gdzie święcąc pośladkami, namawia do udziału w niedzielnym marszu Trzaskowskiego i oddania głosu w wyborach prezydenckich. Choć nie mówi na kogo głosować, w świetle jej aktywności wydaje się to oczywiste.
Nagie zdjęcie aktorki nie wzbudziło jednak aż takiego entuzjazmu, jakiego zapewne się spodziewała. Pod postem pojawiły się liczne komentarze, które świadczą o tym, że efekt publikacji zdaje się wywoływać odwrotne skutki od planowanych.
"Miałem głosować na Rafała, ale mnie pani przekonała i jednak oddam głos na Karola Nawrockiego ❤️", "Rzeczywiście, przekaz jest jasny: Trzaskowski jest to d***! :) Ale poza tym ładne zdjęcie!", "No i namówiła! Nie cierpię kiedy "celebryci" mieszają się do wyborów. Także teraz trzeba iść zagłosować PRZECIWKO Rafauowi" - to tylko niektóre z komentarzy.
Były też takie o wiele mniej delikatne, tych jednak nie będziemy przytaczać.
Lata mijają, a nasze gwiazdy najwyraźniej nie zrozumiały, że wskazywanie swoi fanom, na kogo mają głosować budzi tylko irytację i sprzeciw.
źr. wPolsce24 za Instagram