Słynny aktor utonął w wazelinie. Trzaskowski lepszy od Mickiewicza, Słowackiego i Sienkiewicza?

Michał Żebrowski od czasów szkolnych koleguje się z Rafałem Trzaskowskim. Nic dziwnego, że udziela mu poparcia w każdej kampanii wyborczej. Tym razem jednak chyba trochę przesolił.
Książka "Rafał" o Rafale Trzaskowskim
Żebrowski został lektorem audiobooka „Rafał”. Niedawno wydana książka jest zapisem wywiadu-rzeki prezydenta Warszawy z wieloletnią dziennikarką "Gazety Wyborczej" Donatą Subbotko. Zdaniem wielu krytyków to pasjonująca lektura. Trzaskowski w swoich opowieściach wraca na przykład do sprawy „pisowskiej prowokacji”, która miała zrobić z niego człowieka przeciętnego wzrostu, choć w rzeczywistości mierzy aż 180 centymetrów.
Piąty wieszcz? Drugi Żeromski?
Entuzjastyczne opinie krytyki nie tylko podziela, a wręcz pomnaża Michał Żebrowski. On widzi w „Rafale” arcydzieło.
- Przez dziesięciolecia miałem zaszczyt i przyjemność czytać dla Państwa wielu wspaniałych polskich Autorów.. Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Miłosza, Sienkiewicza, Żeromskiego, Wyspiańskiego, Broniewskiego, Leśmiana, Herberta, Grochowiaka, Tuwima, Brzechwę, Baczyńskiego, Prusa.. a teraz czytam Trzaskowskiego – napisał na swoim Facebooku słynny aktor.
- Podsumuję to krótko.. nie wiem, co lepsze. Panie Prezydencie.. zadanie wykonane – zameldował odtwórca ról Jana Skrzetuskiego i Tadeusza Soplicy.
źr. wPolsce24 za FB/michalzebrowski