Wałęsa domaga się terroru? Bardzo dziwny wpis byłego prezydenta

"Hańba uzasadniona ! Po obcięciu głowy Narodowi w Katyniu , po okresie demokracji komunistycznej , po Kwaśniewskim , który zastosował skutecznie w kampanii wyborczej podstęp , złamanie uzgodnień , kłamstwa , manipulacje - ciąg dalszy w wykonaniu Nawrockiego ! Rządząca koalicjo ! Czas na męskie działania oczyszczające !" - napisał na Facebooku Wałęsa [zachowaliśmy pisownię oryginalną - red.].
Dziwne, że pierwszy przewodniczący Solidarności władzę komunistów, z którymi przecież walczył, nazwał "demokracją". Ale do takich osobliwości z jego strony przywykliśmy. Podobnie, jak do tego, że od 30 lat nie jest w stanie pogodzić się z wyborczym zwycięstwem Aleksandra Kwaśniewskiego i kiedy tylko może podważa wynik wyborów z 1995 roku.
Najbardziej zastanawiające są jednak jego słowa do polityków koalicji rządzącej. Czy "męskie działania oczyszczające", to apel o rozliczenia w obrębie obozu władzy? Czy może Wałęsa, który już raz zachęcał Tuska do pałowania strajkujących związkowców z Solidarności, domaga się od władz "działań oczyszczających państwo z wrogiego elementu", jak zwykli mawiać komuniści? Zabrzmiało złowrogo i zapachniało terrorem. Tym bardziej, że przecież obecna władza nie raz udowodniła, że jest gotowa na brutalne rozprawianie się z opozycją.
źr. wPolsce24 za Facebook/@LechWalesa