Ohydny paszkwil na Polskę w BBC. Brytyjski dziennikarz uderza w dobre imię milionów Polaków

Kłamstwa o „prorosyjskich” kandydatach
Jednym z najbardziej rażących przykładów manipulacji jest twierdzenie, że w trwającej kampanii prezydenckiej w Polsce startują kandydaci „prorosyjscy”. BBC wspomina nazwiska Sławomira Mentzena, Karola Nawrockiego i Grzegorza Brauna, insynuując, że wszyscy oni reprezentują nurt bliski Moskwie. To jawne kłamstwo. Mentzen czy nawet Braun, choć formułowali zarzuty pod adresem Ukrainy za mocno obecny tam kult banderyzmu, nigdy nie postulowali porozumienia z Putinem — to karygodna nadinterpretacja lub wprost dezinformacja. Jedynym kandydatem, który faktycznie podziwia Putina jest Maciej Maciak — człowiek pozbawiony jakiegokolwiek znaczącego poparcia społecznego i niewskazywany w żadnych poważnych sondażach.
Pominięcie kontekstu – sprawa Wołynia i rozliczenia przeszłości
BBC zarzuca konserwatywnemu kandydatowi Karolowi Nawrockiemu, że sprzeciwia się akcesji Ukrainy do NATO i UE, ale nie zająknie się nawet dlaczego. A przecież Nawrocki jasno to podkreślał – Ukraina nadal nie rozliczyła się z bolesną przeszłością, w tym z ludobójstwem na Wołyniu. Polskie ofiary do dziś leżą w bezimiennych grobach, ekshumacje są blokowane, a ukraińska strona nie wykazuje realnej woli, by zamknąć ten tragiczny rozdział naszej wspólnej historii. Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć? Czy uczciwe oczekiwanie godnego pochówku naszych przodków to „ksenofobia”?
Niewdzięczność – jak Ukraina odpłaciła Polsce?
W artykule BBC pobrzmiewa ton oburzenia, że zmieniły się nastroje społeczne wobec Ukraińców w Polsce. Tylko nikt nie zadał sobie trudu, by zapytać: dlaczego? Co Polska otrzymała w zamian za otwarcie serc i domów dla milionów uchodźców? Przekazaliśmy Ukrainie broń, przyjęliśmy dzieci do szkół, zapewniliśmy dostęp do służby zdrowia i świadczeń socjalnych. A potem...? Prezydent Wołodymyr Zełenski publicznie zaatakował Polskę na forum ONZ, dogadywał się za naszymi plecami z Niemcami przeciwko prezydentowi Andrzejowi Dudzie i rządowi Zjednoczonej Prawicy. Ale wcale nie lepiej jest po zmianie władzy w Polsce. Szefa naszego rządu Donalda Tuska Ukraińcy upokarzają, wsadzając go do osobnego wagonu w drodze do Kijowa, podczas gdy liderzy Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii jadą razem. Tak wygląda wdzięczność?
BBC – narzędzie propagandy Putina?
Kuriozalne jest, że BBC ostrzega w tym samym tekście przed rosyjską dezinformacją, jednocześnie dokładnie ją powielając. Czy nie jest przypadkiem realizacją rosyjskiej agendy przedstawianie pojedynczych przypadków konfliktów jako rzekomego „masowego zjawiska”? Przecież to Moskwa najbardziej pragnie poróżnienia Polaków i Ukraińców. Kreml od lat próbuje rozbić jedność Europy Środkowej i Wschodniej – i teksty takie jak ten w BBC tylko dolewają oliwy do ognia. Kto na tym korzysta?
Brytyjska „wdzięczność” – historia się powtarza
Na koniec warto przypomnieć Brytyjczykom własne „zasługi” w lojalności wobec Polaków. Polscy piloci, którzy walczyli w Bitwie o Anglię, po wojnie zostali przez Londyn zapomniani, a nawet wykluczeni z Parady Zwycięstwa. Przeszkadzali, byli niewygodni. Z czasem próbowano ich po cichu wypchnąć z kraju, za który przelewali krew. Dziś BBC powtarza ten sam schemat – oto znów to Polacy stają się niewygodni. Dlaczego? Bo nikt tak jak Polska nie pomógł Ukrainie po napaści Putina i w obliczu zbliżających się powojennych ustaleń ten fakt znów może stać się niezbyt wygodny dla tych, którzy już przebierają nogami, by na Ukrainie zacząć robić swoje interesy.
BBC powinna się wstydzić. Nie za to, że pokazuje ludzkie dramaty – bo te istnieją – ale za to, że czyni to w sposób jednostronny, niesprawiedliwy i obliczony na wzbudzenie fermentu. Ten tekst to nie reportaż. To propagandowa prowokacja.
źr. wPolsce24 za BBC.com