Publicystyka

Nie można mówić, gdzie pracuje żona Trzaskowskiego? Znany ksiądz obraża Roberta Mazurka

opublikowano:
małgorzata trzaskowska
Małgorzata Trzaskowska jest osobą publiczną, żoną kandydata na najważniejszy urząd w państwie (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Ujawnienie informacji, że Małgorzata Trzaskowska pracuje w firmie powiązanej osobowo z fundacją produkującą hejterskie, antypisowskie spoty, wywołało oburzenie polityków PO i części mediów. Ich zdaniem to „atak na rodzinę”. Żadnym atakiem nie było oczywiście wymyślanie bzdur o Kindze Dudzie, czy podanie informacji, że Mateusz Morawiecki wychowuje wraz z żoną dwójkę adoptowanych dzieci. Każdy też pamięta wściekły hejt, który lał się na Marię Kaczyńską.

Przypomnijmy: w poniedziałkowe popołudnie Robert Mazurek ujawnił na Kanale Zero, że Małgorzata Trzaskowska pracuje jako menadżer w firmie MiniCities Non Profit. Współwłaścicielami spółki są Tomasz i Dorota Kurzewscy a także założona przez nich Fundacja Miasto Dzieci.

Tomasz Kurzewski to twórca potężnej firmy producenckiej ATM. Wraz z żoną ufundował Fundację Twój Głos Jest Ważny. Ta z kolei wypuszcza pełne nienawiści spoty, w których zwolennicy prawicy przedstawiani są jako chamy, cwaniaki i miłośnicy Putina.

Pracodawca Trzaskowskiej założył fundację od hejtu na prawicę

Dlaczego Robert Mazurek opowiedział tę historię? To jasne: nie chodzi o krytykę tego, że Małgorzata Trzaskowska pracuje w tej, czy innej firmie. Ludzie mają jednak prawo wiedzieć, że pracodawcą żony kandydata na prezydenta jest człowiek, którego fundacja stoi za atakami na konkurentów Trzaskowskiego.

Sprawa jest tym bardziej skandaliczna, że Fundacja Twój Głos Jest Ważny dostała spore kwoty od spółek skarbu państwa. Nadzoruje je partyjny kolega Rafała Trzaskowskiego. Tak, jak Mazurek miał prawo ujawnić miejsce pracy Trzaskowskiej, tak PiS ma prawo zażądać wyjaśnień od rządzących i państwowych spółek.

Gawłowski i Wiejski oburzeni "atakiem na rodzinę"

Tymczasem we wtorek od samego rana politycy Platformy Obywatelskiej i sprzyjający im komentatorzy piętnowali „atak na rodzinę” Trzaskowskiego, jakiego ma się dopuszczać prawica.

- Jak chcieli mnie dopaść robili to samo. Hejt i atak na rodzinę. Byleby wszystkich obrzucić błotem. PiS to prawdziwe zło! – pieklił się senator PO Stanisław Gawłowski.

- Kiedyś atakowaniem rodzin polityków zajmował się Samuel Pereira et consortes, teraz Mazurek ze Stanowskim. Bardzo muszą się bać nadchodzącej prezydentury Trzaskowskiego – to z kolei wpis Tomasza Kisielewicza alias Tomasza Wiejskiego, jednego z najaktywniejszych trolli obecnej władzy.

Ksiądz Sowa Mazurkowi ręki już nie poda

Do polityków i hejterów dołączył sam ksiądz Kazimierz Sowa, "etatowy" komentator TVN-u

- Robert - jeśli się gdzieś spotkamy przypadkowo to nie podawaj mi ręki. Trzymaj w niej dalej dumnie nagrodę "Złotego lizaka". Zasłużyłeś - napisał na FB do swojego (byłego) kolegi duchowny. 

Fejki o Kindze Dudzie, krzywda wyrządzona dzieciom Morawieckiego

Dla tych samych ludzi żadnym atakiem na rodzinę nie było rozpowszechnianie zupełnie fałszywych informacji o córce prezydenta Kindze Dudzie, wiązanie rodziny Karola Nawrockiego z Rosją, bo jego siostra pracuje jako cukiernik w hotelu Hilton czy ujawnienie, że Mateusz Morawiecki wraz z żoną wychowuje dwójkę adoptowanych dzieci. 

To żaden "atak na rodzinę" nie był. 

źr. wPolsce24 

Publicystyka

"Ekspert Tuska" ordynarnie zwyzywał dziennikarkę. Padły skandaliczne słowa

opublikowano:
Marzena Nykiel podczas urodzin wPolityce.pl. w tle wulgarny wpis dr Krzysztofa Kontka
Dr Krzysztof Kontek zaatakował dziennikarkę wPolityce.pl (fot. wPolsce24)
Dr Krzysztof Kontek, który szerokiej publiczności dał się poznać po wyborach prezydenckich, kiedy to podważał ich wynik, teraz postanowił zaatakować dziennikarkę Marzenę Nykiel. Kontek zwyzywał redaktor naczelną portalu wPolityce.pl, bo ta raczyła przypomnieć, że to m. in. on odpowiadał za system oceny kandydatów w Konkursie Chopinowskim.
Publicystyka

Ważny apel kapitan Anny Michalskiej. Znamienne słowa byłej rzecznik Straży Granicznej

opublikowano:
W ostatnich dniach media obiegła informacja o uniewinnieniu aktora Piotra Zelta, oskarżonego o zniesławienie byłej rzeczniczki Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa wywołała gorącą dyskusję na temat roli mundurowych oraz granic krytyki wobec osób pełniących służbę publiczną.
(screen za wPolsce24)
Dla patriotów stała się symbolem niezłomności polskich funkcjonariuszy strzegących granicy Rzeczypospolitej. Na przedstawicieli środowisk lewicowo-liberalnych jej postawa zadziałała jak czerwona płachta na byka. Posypały się kalumnie, oskarżenia i hańbiące słowa, które doprowadziły niektórych celebrytów przed oblicze sądu. Wyroki, które przed tymi sądami zapadły, najlepiej byłoby pominąć milczeniem. Oddajmy jednak głos kapitan Annie Michalskiej, która odniosła się do całej sytuacji.
Publicystyka

A co by było, gdyby wygrał Trzaskowski? Całe szczęście to tylko zły sen

opublikowano:
Kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego pełna była licznych wpadek. Tu zachwala prince polo
Rafał Trzaskowski zachwala Prince Polo (fot. wPolsce24)
W dzisiejszym wydaniu "Wiadomości wPolsce24" redaktor Piotr Czyżewski uraczył nas zabawnym wideofelietonem o tym, co by było, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Choć to materiał dość wesoły, gdyby jednak Polacy zagłosowali inaczej, nie byłoby nam do śmiechu.
Publicystyka

Dziennikarz wPolsce24 z zarzutami za… zadawanie pytań. Skandaliczna sprawa trafi do Rzecznika Praw Obywatelskich

opublikowano:
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu (Fot. wPolsce24)
Sprawa, która w normalnie funkcjonującej demokracji nie powinna wydarzyć się nigdy, dzieje się dziś w Polsce: dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda usłyszał zarzuty za wykonywanie swoich obowiązków zawodowych. Powodem miało być rzekome „zakłócanie zgromadzenia” — w praktyce: zadawanie pytań aktywistom koalicji „13 grudnia” przed budynkiem Sądu Najwyższego.
Publicystyka

Minister Bogucki zmiażdżył Tuska. Premier kipiał ze złości

opublikowano:
Wściekłość Donalda Tuska podczas przemówienia szefa Kancelarii Premiera Zbigniewa Boguckiego. Premier zaciska usta
Wściekłość Donalda Tuska podczas przemówienia szefa Kancelarii Premiera Zbigniewa Boguckiego (fot. wPolsce24)
Najpierw było dość absurdalne przemówienie premiera Donalda Tuska, w którym oskarżał prezydenta Karola Nawrockiego i obóz PiS o chronienie przestępców i wspieranie rosyjskiej mafii, a później odpowiedź szefa Kancelarii Prezydenta Zbigniewa Boguckiego, która z pewnością przejdzie do historii polskiego parlamentaryzmu, po której Donald Tusk miał naprawdę nietęgą minę. Bogucki przypomniał, kto tak naprawdę był politykiem działającym na korzyść Rosji.
Publicystyka

Jacek Karnowski: Ta władza jest szczególnie bezwstydna

opublikowano:
Cały komitet polityków KO podczas otwarcia mostu tymczasowego
Cały komitet polityków KO podczas otwarcia mostu tymczasowego (fot. wPolsce24)
- Ta władza jest szczególnie bezwstydna. Ona się w ogromnej większości chwali tym, co zrobili poprzednicy - powiedział na antenie telewizji wPolsce24