Polska

Zniszczyli reputację koleżanki z klasy przy użyciu AI. Wyrok na nastolatków z Bydgoszczy to wielka przestroga

opublikowano:
fantasy-7552675_1280 (1) 2025-01-14_12.25.32
Dziś jeszcze zauważamy, że to zdjęcie jest wytworem AI, ale technologia cały czas się rozwija i przyjdzie dzień, kiedy nie odróżnimy prawdy od fałszu (Fot. Pixabay)
W Bydgoszczy zapadł wyrok w sprawie dwóch nastolatków, którzy przy użyciu sztucznej inteligencji stworzyli przerobione zdjęcie koleżanki z klasy. Technologia AI pozwoliła im na manipulację wizerunkiem – twarz dziewczyny została sklejona z nagim ciałem innej kobiety sfotografowanym w trakcie zbliżenia. Zdjęcie szybko trafiło do sieci, co wywołało skandal w lokalnej społeczności.

Sąd rodzinny uznał, że uczniowie wykazali przejawy demoralizacji, i wymierzył im kary wychowawcze. Zobowiązano ich do przeprosin oraz podjęcia działań naprawczych. Sprawa ta budzi jednak szersze pytania o odpowiedzialność za korzystanie z nowoczesnych technologii.

Technologia deepfake – potężne narzędzie czy niebezpieczna broń?

Deepfake, czyli manipulacja obrazem lub wideo przy użyciu AI, początkowo rozwijał się jako ciekawostka technologiczna. Dziś jednak narzędzia tego typu są na wyciągnięcie ręki każdego użytkownika internetu, co niesie ze sobą ogromne ryzyko. Takie incydenty jak ten w Bydgoszczy pokazują, jak łatwo technologia może zostać wykorzystana w sposób naruszający prywatność i godność innych.

Choć obecnie istnieją metody pozwalające na rozpoznanie deepfake’ów, rozwój technologii AI postępuje w zawrotnym tempie. Możemy dojść do momentu, w którym fałszywe obrazy czy nagrania staną się nie do odróżnienia od prawdziwych. Wówczas pojawią się trudne pytania: jak będziemy bronić swojego dobrego imienia, jeśli ktoś użyje AI, by zniszczyć naszą reputację? Jak odróżnimy prawdę od fikcji?

Wyzwania dla prawa i społeczeństwa

Obecne przepisy prawne często nie nadążają za tempem rozwoju technologii. Potrzebne są regulacje, które będą chronić ludzi przed nadużyciami związanymi z AI, ale jednocześnie nie ograniczą innowacji. Kluczowe jest również budowanie świadomości społecznej na temat potencjalnych zagrożeń i odpowiedzialnego korzystania z technologii.

Przypadek z Bydgoszczy jest przestrogą, ale także przypomnieniem, że sztuczna inteligencja to narzędzie – może być używane zarówno do tworzenia, jak i niszczenia. Wybór, jak je wykorzystamy, należy do nas.

Nastolatkowie z Bydgoszczy byli oskarżeni z par. 202 KK, który głosi: "Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Przepis ten kładzie nacisk na nieletniość osoby poszkodowanej i treści pornograficzne. Łatwo sobie jednak wyobrazić, że ofiarą takich działań padnie także osoba dorosła, a jej reputacja zostanie zniszczona w inny sposób niż przy użyciu tematyki seksualnej. 

źr. wPolsce24 za interia.pl

Polska

Trzeci tydzień bez wody! Policja bada możliwe celowe zatrucie wodociągu, a państwo zostawiło mieszkańców!

opublikowano:
Kosakowo 2025-12-11_19.40.37
W gminie Kosakowo na Pomorzu trwa kryzys, który mieszkańcy określają jednym słowem: katastrofa. Od trzech tygodni ponad 4 tysiące osób pozostaje bez dostępu do bieżącej, zdatnej do użytku wody. To efekt skażenia wodociągu bakterią E. coli, a sytuacja – zamiast zmierzać ku poprawie – komplikuje się z każdym dniem.
Polska

Zatrucie wody w gminie Kosakowo: Nerwowa reakcja wójt. Zaskakujące zachowanie przed kamerą

opublikowano:
Rafał Jarząbek relacjonuje na antenie wPolsce24 sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. W kilku miejscowościach położonych niedaleko Gdyni mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej i opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak jej reakcja na pytania dziennikarza okazała się zaskakująca.
(fot. wPolsce24)
Rafał Jarząbek relacjonuje sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. Mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej. Opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak reakcja na pytania dziennikarza okazała się... dość zaskakująca.
Polska

Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty

opublikowano:
gawłowski nawrocki
Stanisław Gawłowski z KO chce zabierać pieniądze Kancelarii Prezydenta (Fot. wPolsce24, Grzegorz Jakubowski/KPRP)
Skazany przez sąd pierwszej instancji za korupcję senator Stanisław Gawłowski forsuje pomysł odebrania Kancelarii Prezydenta 217 milionów złotych. Mówi wprost: to kara za weta Karola Nawrockiego.
Polska

Ależ mocne przemówienie! Prezydent miażdży rząd Tuska w rocznicę stanu wojennego. „Bohaterowie żyją gorzej, niż ci, którzy chcieli nas zniewolić”

opublikowano:
nawrocki stan wojenny
Prezydent Karol Nawrocki bardzo ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za przywracanie wysokich emerytur esbekom (Fot. wPolsce24)
- Całkiem niedawno powrócił trzynasty grudnia – powiedział w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Karol Nawrocki. Odniósł się w ten sposób do przywracania bardzo wysokich emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.
Polska

Szokujące wyliczenia dotyczące urlopów. Aż trudno uwierzyć, ile trzeba tam zapłacić za nocleg!

opublikowano:
ceny w górach
W polskich górach coraz drożej (Fot. wPolsce24)
Aż o 70 procent podrożały w stosunku do ubiegłego roku noclegi w hotelach w Zakopanem – wynika z wyliczeń przedstawionych przez telewizję wPolsce24.
Polska

Mocny materiał Wiadomości wPolsce24 - rosyjskie kwity na Tuska

opublikowano:
Rosjanie mają kwity na Donalda Tuska?
Jakie kwity ma Putin na Tuska? (fot. wPolsce24)
Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał, a na pewno nie Donald Tusk. Nic dziwnego, bo raport usunięty z domeny publicznej jest tylko raportem częściowym. Mówimy oczywiście o raporcie dotyczącym wpływów rosyjskich.