Polska

Sejm postanowił w sprawie Ziobry. Może zostać doprowadzony siłą na przesłuchanie

opublikowano:
mid-25725381 ok
Posłowie PiS Zbigniew Ziobro i Mariusz Gosek (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Posłowie zgodzili się na zatrzymanie byłego ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobrę i przymusowe doprowadzenie go na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Zbigniew Ziobro konsekwentnie nie stawia się na przesłuchanie przez tę komisję, bo uważa ją za nielegalną, a – jak tłumaczy -„bezprawiu nie należy ulegać”.

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze, a tym samym zgodził się na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. O tym, czy polityk PiS zostanie zatrzymany i doprowadzony na przesłuchanie, zadecyduje sąd.

27 czerwca Zbigniew Ziobro po raz ósmy nie stawił się na przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Jej członkowie zdecydowali wówczas o rozpoczęciu procedury mającej na celu zatrzymanie i doprowadzenie go na jej posiedzenie. 11 lipca ówczesny prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry na posiedzenie komisji śledczej. 

Uporczywa obstrukcja czy przestępstwo kryminalne

„Za” była też sejmowa komisja regulaminowa, która zebrała się w środę. Podczas tego posiedzenia przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) argumentowała, że wielokrotne uchylanie się Ziobry przed stawieniem się na przesłuchanie „nosi wszelkie znamiona uporczywej obstrukcji postępowania i jest to działanie świadome, mające na celu uniemożliwienie komisji wykonywania jej konstytucyjnych obowiązków”.

Ziobro natomiast uważa, że ponieważ komisja ds. Pegasusa jest nielegalna, więc „bezprawiu nie należy ulegać”. Przypomniał wydarzenia z końca stycznia, kiedy został zatrzymany w celu doprowadzenia go przed oblicze komisji, a następnie - jak mówił - „uniemożliwiano mu wyjście z sali”. - Jest to oczywiste przestępstwo kryminalne, za które w przyszłości będzie pani odpowiadać - mówił Ziobro, zwracając się do Sroki.

Były minister sprawiedliwości, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisja śledcza działa nielegalnie, ponieważ taki był wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 r.

241 głosów za

W piątek za wnioskiem o wyrażenie zgody na zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na posiedzenie komisji ds. Pegasusa opowiedziało się 241 posłów, przeciw było 197; nikt nie wstrzymał się od głosu. Większość bezwzględna wynosiła 231 posłów.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada, czy użycie tego oprogramowania inwigilacyjnego przez rząd, służby specjalne i policję w czasie, kiedy rządziło PiS było zgodne z prawem. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

źr. wPolsce24 za PAP

 

 

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?