Polska

Koniec marzeń o wspólnej liście? Zandberg kpi z Czarzastego, a Żukowska mu odpowiada

opublikowano:
Na zdjęciu Adrian Zandberg, który w ostatnich dniach zakpił z decyzji Włodzimierza Czarzastego jako nowego marszałka Sejmu.
Adrian Zandberg (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Wybór Włodzimierza Czarzastego na Marszałka Sejmu dość niespodziewanie otworzył nowy spór między byłymi sojusznikami — Nową Lewicą a Razem. Czy to definitywnie zakończy spekulacje o ich wspólnym starcie w wyborach w 2027 roku?

Obecnie zarówno Nowa Lewica, jak i ugrupowanie Adriana Zandberga w większości sondaży balansują na granicy progu wyborczego, rzadko przekraczając 5 proc. poparcia. W praktyce oznacza to, że każda z tych formacji może liczyć na skromną liczbę mandatów, a nawet ryzykować brak reprezentacji w Sejmie.

Nic więc dziwnego, że zaczęto spekulować o możliwym powrocie do współpracy Zandberga i Czarzastego w formule wspólnych list — tak jak w poprzednich wyborach parlamentarnych. Sojusz mógłby wyraźnie zwiększyć szanse lewicy na wejście do niższej izby parlamentu. Problem w tym, że ostatnie wydarzenia pokazują, iż relacje między partnerami znacząco się ochłodziły.

Najlepszym dowodem było głosowanie nad wyborem Czarzastego na stanowisko Marszałka Sejmu. Całe koło parlamentarne Razem zagłosowało przeciw jego kandydaturze. Jak informował dziennikarz Polsatu Marcin Fijołek, Czarzasty miał w odpowiedzi podjąć decyzję o pozbawieniu liderów kół poselskich prawa udziału w konwencie seniorów.

-Widzę, że dojrzały facet został marszałkiem Sejmu. Jeszcze nam tusz do drukarki zabierz, Włodku xD” — napisał lider Razem Adrian Zandberg -Zanim SLD zacznie to na serio rozważać — żartowałem, nie mamy drukarki.

Reakcja Zandberga nie przeszła bez echa. Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Nowej Lewicy, postanowiła zakpić z polityka, ustawiając sobie jako zdjęcie profilowe... fotografię młodego Zandberga w koszulce z Karolem Marksem. Czy miała na celu podkreślenie „sympatii” lidera Razem do komunistycznej ideologii? Wątpliwe — zwłaszcza że sama dzień wcześniej publicznie chwaliła wybuch rewolucji październikowej, nazywając ją jednym z ważniejszych i pozytywnych wydarzeń w historii współczesnego świata.

źr.wPolsce24 za X/Anna Maria Żukowska/ Adrian Zandberg

 

Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.
Rozrywka

Co tu się wydarzyło? Dziennikarz telewizji wPolsce24 nie wytrzymał

opublikowano:
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda odpowiada na wiadomość od widza. Dziennikarz ostro
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda (fot. wPolsce24)
Redaktor Szymon Szereda dał się poznać jako bezkompromisowy dziennikarz, który nie da sobie wchodzić na głowę. Kiedy coś mu się nie podoba, nie sili się na rozwadnianie tematu, tylko mówi o tym wprost. Tak było i tym razem.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Polska

Bratobójcza walka w Koalicji Obywatelskiej! Zatopią swoją koleżankę?

opublikowano:
Wesoło uśmiechnięty minister MSWiA Marcin Kierwiński. Wspaniały śmiech, szczególnie w czasie, kiedy atakują nas nasłani przez Rosję sabotażyści
Marcin Kierwiński jeszcze może spać spokojnie (fot. wPolsce24)
Tereny popowodziowe wciąż czekają na obiecaną pomoc. Ich brak powinien zatopić niejednego niesolidnego urzędnika. Ale w przypadku koalicji 13 grudnia rządzą inne zasady. I dlatego mamy do czynienia z bratobójczą walką wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Radni KO powiatu kłodzkiego żądają odejścia wspieranej do tej pory przez nich starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk. Powód? Brak całkowitego posłuszeństwa rządowi Tuska.