Polska

Zakład przetwórstwa opon stanął w płomieniach. Szczecinianie dostali alert RCB: "nie otwierajcie okien"

opublikowano:
Gigantyczny pożar hali opon w Szczecinie – strażacy walczą z ogniem, mieszkańcy otrzymali alert RCB
Nad ranem zaczęło się dogaszanie (fot. zrzut ekranu z x.com/AdamRudawski)
W Szczecinie doszło do pożaru zakładu, w którym przetwarzane są opony. Do okolicznych mieszkańców wysłano alert RCB.

Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o godzinie 1:32. W płomieniach stanął zakład produkcyjno-magazynowy o powierzchni ok. 2 tys. m. kw., zlokalizowany przy ul. ks. Kujota.

Mieszkańcy dostali alert

Na nocnej zmianie było 10 pracowników. Ewakuowali się. Jeden z nich, 35-latek, podtruł się dymem. Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy i zabrali go do szpitala, jest w dobrym stanie. 

W środku hali znajdowały się oleje, rozdrobnione opony i środki chemiczne. Przed godziną 4 rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert do mieszkańców Szczecina. Poprosiło ich, by nie zbliżali się do płonącej hali i nie otwierali okien.

Alarm nie został odwołany, ale przed godz. 9 rano wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, który udał się na miejsce pożaru, poinformował w mediach społecznościowych, że „Szczecinianie są już bezpieczni. Podkreślił, że przez cały czas monitorowana jest jakość powietrza. Równocześnie oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Szczecinie st. kpt. Franciszek Goliński przekazał PAP, że wykonane pomiary nie wykazały przekroczenia dopuszczalnych stężeń gazów niebezpiecznych.

Trwa dogaszanie hali

W akcji gaszenia zakładu uczestniczyło kilkanaście zastępów straży i Portowa Straż Pożarna. O 7 rano rozpoczęło się dogaszanie. O 9 rano pod halą przebywały jeszcze dwa wozy strażackie i drabina mechaniczna. Część stalowej konstrukcji hali uległa odkształceniu od temperatury. Najbardziej zniszczona jest nadbudówka, przebywanie w niej jest niebezpieczne.

Przyczyny pożaru nie są na razie znane, wyjaśni je policja i ew. biegli. Na razie nic nie wskazuje jednak na podpalenie. Pożar wybuchł w części zakładu, w której zmielone opony są przetwarzane przy pomocy procesu pirolizy. Pracownicy, którzy byli obecni na nocnej zmianie, powiedzieli strażakom, że powodem był problem podczas procesu technologicznego.

źr. wPolsce24 za PAP

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!
Polska

Atak na strajkujących pracowników. Awantura na proteście!

opublikowano:
Protest pracowników firmy Valeo w Chrzanowie. Tir próbował wjechać w tłum
Protest pracowników firmy Valeo w Chrzanowie (fot. wPolsce24)
Od kilku dni w Chrzanowie trwa protest pracowników firmy Valeo. Strajkujący domagają się podwyżki podstawy wynagrodzenia o 1000 zł brutto, wprowadzenia dodatku stażowego oraz wzrostu dodatku za pracę ciągłą. Zarząd francuskiej spółki ani myśli spełniać postulatów.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą w Czechach. Przypomniał o jednym bardzo ważnym szczególe

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z prezydentem Czech Petrem Pavlem. Karol Nawrocki odwiedził Pragę
Prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z prezydentem Czech Petrem Pavlem (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki z kolejną wizytą dyplomatyczną. Głowa państwa tym razem odwiedziła czeską Pragę. Po rozmowie z prezydentem Petrem Palvem obaj prezydenci wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej, na której zapewnili o bliskich więziach łączących nasze narody.
Polska

Jest przełom w fabryce Valeo! Jeszcze dziś możliwe porozumienie pracowników z dyrekcją

opublikowano:
wPolsce24 opisuje trwający strajk pracowników w fabryce Valeo w Chrzanowie, koncentrując się na żądaniach poprawy warunków pracy i gwarancji płacowych.
(fot. wPolsc24)
Według red. R. Jarząbka, który śledzi strajk pracowników w fabryce Valeo w Chrzanowie, jest szansa na porozumienie miedzy protestującymi a dyrekcją zakładu.