Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty
- Jeżeli prezydent chce być taki wetujący, to niech ma świadomość, że każde weto kosztuje – mówił na posiedzeniu senackiej komisji klimatu i środowiska Stanisław Gawłowski.
- Komisja Klimatu i Środowiska Senatu RP zaopiniowała wniosek o zmniejszenie budżetu Kancelarii Prezydenta RP o kwotę 217 696 959 zł. Kwota jest związana z wetem Prezydenta Nawrockiego dot. ustawy o jakości wody. Nawrocki musi ponieść odpowiedzialność za swoje czyny – doprecyzował potem na X.
"Jeśli się nie da wsadzić do więzienia, to przynajmniej można utrudnić życie"
Działania Gawłowskiego wzbudziły entuzjazm wśród przedstawicieli władzy.
- Odczytuję tą poprawkę, która wczoraj na komisji ochrony środowiska została zgłoszona, że ona ma po prostu wymiar edukacyjny – mówił dziennikarzowi wPolsce24 poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa.
- Jak się nie da prezydenta wsadzić do więzienia, no to przynajmniej można mu utrudnić życie – to z kolei komentarz prof. Ryszarda Legutki, byłego europosła PiS.
Skazany za korupcję
Stanisław Gawłowski to długoletni poseł i senator, wcześniej sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska oraz sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej. W 2025 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał nieprawomocny wyrok skazujący go na 5 lat więzienia w tzw. aferze melioracyjnej. Gawłowski został uznany za winnego m.in. przyjęcia łapówek i innych przestępstw korupcyjnych oraz części zarzutów związanych z praniem pieniędzy i plagiatem pracy doktorskiej. Gawłowski usłyszał łącznie 7 zarzutów, z których 5 dotyczyło korupcji; sąd uniewinnił go tylko od jednego z nich.
Prokuratura zarzucała mu przyjęcie co najmniej 733 tys. zł i korzyści majątkowych, między innymi apartamentu w Chorwacji, w zamian za pomoc w uzyskiwaniu wielomilionowych kontraktów dotyczących inwestycji melioracyjnych. Oprócz kary więzienia sąd wymierzył mu grzywnę 180 tys. zł, nakazał przepadek majątku pochodzącego z przestępstwa oraz nałożył 10-letni zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk w instytucjach państwowych i spółkach.
Gawłowski zapowiedział odwołanie od wyroku i twierdzi, że oskarżenia mają podłoże polityczne. Jedyną reakcją KO było zawieszenie senatora w prawach członka klubu tego ugrupowania.
źr. wPolsce24











