Polska

Wszędzie na świecie było ciepło, padły historyczne rekordy. Poza Polską, gdzie panują "ekstremalne chłody"

opublikowano:
beach-1326656_1280
(fot. Pixabay)
- Tegoroczny maj był drugim najcieplejszym majem na świecie, ale w Polsce był ekstremalnie chłodny. Zimne maje zdarzają się coraz rzadziej; to chwila wytchnienia od zmian klimatu - powiedział PAP profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Bogdan Chojnicki.

Według raportu Copernicus, wydawanego co miesiąc opracowania mówiącego o obserwowanych globalnie zmianach klimatycznych, maj 2025 był drugim najcieplejszym majem na świecie. Średnia temperatura powietrza przy powierzchni Ziemi wyniosła 15,79 st. C, czyli 0,53 st. C powyżej średniej z lat 1991–2020 dla tego miesiąca.

Maj był też o 1,40 st. C cieplejszy od szacowanej średniej z lat 1850–1900, która służy jako poziom odniesienia dla epoki przedindustrialnej (choć przerwał 21-miesięczny okres, w którym średnia globalna temperatura wynosiła o 1,5 st. C więcej niż przed okresem industrialnym).

Z kolei według raportu Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej średnia temperatura w maju wynosiła 11,1 st. C., co Instytut sklasyfikował jako miesiąc ekstremalnie chłodny.

„Zmiany klimatu to rodzaj choroby przewlekłej, powoli zaostrzającej się, jak wzrost temperatury, który postępuje bardzo powoli. Natomiast ubiegły maj był +chwilą wytchnienia+, w której choroba dała o sobie mniej znać” - powiedział PAP klimatolog, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Bogdan Chojnicki. „Temperatura na globie cały czas rośnie, wartości dalej są ekstremalne i bite są kolejne rekordy. Temperatura rośnie także w Polsce. Należy zaznaczyć, że ten rok jest wciąż cieplejszy o 1 st. C niż norma referencyjna dla okresu 1991-2020. Styczeń, marzec i kwiecień były anomalnie ciepłe. Nie były to ekstremalne różnice, ale znacząco powyżej normy” - zaznaczył.

Według IMGW najcieplejszymi miastami były Słubice, Gorzów Wielkopolski, Wrocław i Zielona Góra. Najchłodniej było w Zakopanem, Elblągu, Suwałkach i Lesku. „Chłodne maje w historii pomiarów się zdarzały, jednak odległość w czasie między nimi wyraźnie się zwiększa. Coraz częściej mamy do czynienia z ekstremalnie ciepłymi - co wpisuje się dobrze w definicję zmiany klimatu” - skomentował Chojnicki.

Wartości anomalii mieściły się w granicach od 0 st. C do -3 st. C, przy czym najwyższe były na wschodzie kraju, gdzie w Kozienicach i Terespolu zanotowano minus 3,6 st. C.

„Polska znajduje się w strefie klimatu przejściowego, między dwoma masami powietrza: zimną, północną, i ciepłą, południową, morską. Różne zjawiska i ich ekstremalne oblicza muszą się pojawiać. Zauważyć jednak należy, że tych chłodnych mas powietrza nad Polską jest coraz mniej” - dodał.

Czy wakacje będą ciepłe?

Mimo chłodnego tegorocznego maja utrzymał się trend wzrostowy temperatury powietrza. Najsilniejszy wzrost wystąpił w Pasie Pobrzeży Południowobałtyckich, wynosi on 2,3 st. C, najsłabszy na wyżynach, 1,5 st. C. Maj 2025 charakteryzował się również bardzo dużą zmiennością średniej temperatury dobowej, odczuwalnej nawet z dnia na dzień. W porównaniu do zeszłego roku, gdzie maj był ekstremalnie ciepły, ten charakteryzuje się jako ekstremalnie chłodny. „Wpisuje się w tendencję wzrostową temperatury w Polsce, jako pewnego rodzaju przerwa w ogólnym trendzie” - poinformował.

Suma opadów atmosferycznych wyniosła 57,8 mm i była niższa o 5,8 mm od normy dla tego miesiąca. Został on sklasyfikowany jako przeciętny. Opady stanowiły 90,9 proc. normy. Jest to pierwszy od 2022 r. maj, w którym opady nie były wyraźnie niższe. Najwyższe sumy opadów odnotowano w Tatrach, na Śnieżce i Lesku, gdzie były one powyżej 100 mm, najniższe zaś odnotowano na Pomorzu Zachodnim i Środkowym oraz w Gorzowie Wielkopolskim, wyniosły one 30 mm.

Pod względem regionów najmniejsze sumy opadów były w północno-zachodniej części Polski. Na tym obszarze nie przekraczały one 50 proc. normy. Na Dolnym Śląsku, Warmii i Mazurach oraz w Bieszczadach suma opadów była aż o 150 proc. wyższa od normy.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.