Polska

Skrajna znieczulica. Władze Warszawy wyrzuciły 64-latkę na bruk. Sędzia podjął kuriozalną decyzję

opublikowano:
bezdomna
Sąd skupił się na tym, że dobrowolnie opuściła lokal (fot. zrzut ekranu z X/Pixabay)
Władze Warszawy wyrzuciły na bruk 64-letnią kobietę. Mieszkała 5 miesięcy na trawniku, zanim ktoś zainteresował się jej losem.

Dramat pani Marioli zaczął się, gdy zmarł jej konkubent, z którym mieszkała w lokalu socjalnym. 17 marca do jej mieszkania zapukali urzędnicy z Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami. Powiedzieli jej, że przebywa w lokalu nielegalnie i zagrozili policją. Przerażona kobieta oddała im klucze i opuściła mieszkanie. 

Radca prawny próbował jej pomóc

22 sierpnia radca prawny Paweł Buczek zauważył leżącą na trawniku kobietę. Gdy opowiedziała mu, co się stało, postanowił jej pomóc. Zapewnił jej zakwaterowanie w hostelu i rozpoczął walkę o jej prawa.

Radca powiedział portalowi Niezależna, że kolejnego dnia wziął pełnomocnictwo i złożył pozew o przywrócenie posiadania. Niestety, okazało się, że jej konkubent miał umowę najmu z ZGNem, a ona nie. - Niemniej, zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, nie można wyrzucać ludzi bez eksmisji na zasadzie wizyty urzędników, którzy stwierdzą, że „pani tu nie może mieszkać”. W takim wypadku nie byłyby potrzebne sądy i postępowania eksmisyjne. W jej sytuacji, z uwagi, że ma 64-lata, sąd przyznałby jej lokal socjalny w postępowaniu eksmisyjnym – podkreślił prawnik.

Prawnik postanowił wejść na drogę sądową. Nie miał dowodów, że kobieta mieszkała w tym lokalu, bo zostawiła w nim wszystkie dokumenty. Złożył więc wniosek o przywrócenie jej dostępu do mieszkania na czas procesu, ale młoda asesorka go odrzuciła. W międzyczasie zdobył zaświadczenie z ZUS, że pani Mariola jako płatnik ZUS wskazywała ten konkretny adres.

Kuriozalna decyzja sędziego

Uzbrojony w dokument Buczek poprosił sąd, by znów zajął się tą sprawą i zmienił wcześniejsze postanowienie. Tym razem sprawą pani Marioli zajął się doświadczony sędzia. Niestety, tym razem również się nie udało. Jak relacjonuje prawnik, w tym samym czasie otrzymał bowiem pismo z ZGN, którego adwokat zakwestionował to, że pani Mariola kiedykolwiek mieszkała w tym lokalu. Decydujący okazał się jednak protokół przekazania lokalu, w którym urzędnicy napisali, że zdała klucze i dobrowolnie wyszła z mieszkania.

To wystarczyło sędziemu, żeby oddalić jego wniosek. - To kuriozum, sędzia opowiadał brednie. Nie można na takiej podstawie przejmować lokalu. Tym bardziej, że mówimy o osobie nieporadnej, schorowanej – powiedział Niezależnej prawnik. Dodał, że sędzia dostał konkretne dowody, że pani Mariola mieszkała w tym lokalu, a jego obowiązkiem było wydanie zabezpieczenia i, dopiero wtedy, przystąpienie do badania wszelkich okoliczności, tymczasem skupił się on na tym, że kobieta opuściła go dobrowolnie. - Jak osobę nieporadną postraszyli policją, to co miała zrobić? Tak się nie przejmuje lokali. Od tego są postępowania eksmisyjne – podkreślił.

Buczek zorientował się także, że pani Mariola nie pobiera emerytury. Złożył od razu wniosek o jej przyznanie. Niestety, wszelkie świadectwa pracy zostawiła w swoim mieszkaniu, a urzędnicy je wyrzucili. - Trzeba poszukać tych świadectw w archiwach, bo na razie ZUS wyliczył emeryturę w wysokości 246 złotych brutto – powiedział. - Prawdopodobnie przedłużę ten hostel pani Marioli. Finansuję z własnych środków. Krezusem nie jestem, poświęcę się – dodał.

źr. wPolsce24 za Niezależna

Polska

Karol Nawrocki z ważną wizytą na Słowacji. Amerykański gaz popłynie przez Polskę do naszych sąsiadów!

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim. Spotkanie odbyło się w Bratysławie, gdzie Nawrocki przyleciał na zaproszenie władz Słowacji
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim (fot. wPolsce24)
Nie minęło jeszcze 100 dni odkąd prezydentem Polski jest Karol Nawrocki, a zdążył już odwiedzić przywódców dziesięciu państw. Ofensywę dyplomatyczną tym razem skierował na Słowację i to pierwsze państwo Grupy Wyszehradzkiej na jego trasie.
Polska

„Codziennie ponoszę konsekwencje hejtu i kłamstwa”. Poruszające wspomnienia byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości

opublikowano:
Urszula Dubejko podczas rozmowy o swoim zatrzymaniu i doświadczeniach z aresztu – emocjonalne świadectwo byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Nie mogę się bronić, choć chciałabym pokazać czarno na białym, że wiele zarzutów wobec mnie to absurd – powiedziała na antenie telewizji wPolsce24 Urszula Dubejko, oskarżona w śledztwie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości.
Polska

„Pokrzywdzeni zostali bez pomocy. W imię politycznej zemsty”. Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia

opublikowano:
Karolina Święcicka w studiu telewizyjnym opowiada o skutkach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i braku pomocy dla ofiar przemocy.
– System, który działał, został zdemontowany – ocenia na antenie telewizji wPolsce24 działalność Funduszu Sprawiedliwości Karolina Święcicka, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. – Wszystko w imię zemsty politycznej. Tymczasem tysiące ludzi cierpią, bo nie mogą liczyć na wsparcie państwa – dodaje.
Polska

"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu

opublikowano:
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że w związku z atakami rządu Donalda Tuska na jego osobę, postanowił pozostać na Węgrzech. „Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy.
(fot. screen za wPolsce24)
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty - mówił na konferencji prasowej w Budapeszcie Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości poinformował, że postanowił pozostać na Węgrzech w obliczu motywowanej politycznie zemsty.
Polska

Tylko w telewizji wPolsce24! Pierwszy wywiad ze Zbigniewem Ziobrą po zgodzie na jego aresztowanie

opublikowano:
ziobro szereda
Szymon Szereda rozmawia w Budapeszcie ze Zbigniewem Ziobrą (Fot. wPolsce24)
- To z mojego punktu widzenia dobra decyzja, dlatego, że wyszło na jaw, że jest to ustawka. Tusk już kilka dobrych dni temu powiedział, że będę aresztowany – stwierdził w rozmowie z Szymonem Szeredą na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Zbigniew Ziobro.
Polska

Tusk igra z bezpieczeństwem Polski. Premier chce ograniczyć władzę prezydenta!

opublikowano:
Zajadły Donald Tusk znowu próbuje podwazyć kompetencje prezydenta. Narusza tym samym konstytucję. Tutaj z zacięto miną deklamuje nienawistne słowa stojąc na tle flag polski i unijnych proporców
Donald Tusk kolejny raz atakuje prezydenta Karola Nawrockiego i igra z bezpieczeństwem naszej ojczyzny (fot. wPolsce24)
Premier zaatakował prezydenta za brak podpisu pod nominacjami na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Prezydent odpowiedział, opisując manipulację Tuska i tło sporu. A to jest bardzo ważne, bo chodzi o bezpieczeństwo naszego państwa.