Polska

Wielka afera wokół cen w Biedronce. Poważne zarzuty państwowego urzędu, kara może sięgnąć kilku miliardów złotych

opublikowano:
biedra uokik
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny poinformował o postępowaniu wszczętym wobec właściciela Biedronki (Fot. Fratria)
Zakupy w Biedronce miały być tanie i proste, ale zdaniem UOKiK bywało inaczej. Państwowy urząd postawił właścicielowi sieci poważne zarzuty dotyczące promocji i oznaczania cen. Skargi klientów mówią o niejasnych etykietach i „fałszywych obniżkach”. Na szali są miliardowe kary.

O tym dowiesz się z artykułu:

  • jakie zarzuty wobec Biedronki postawił UOKiK i co grozi sieci,
  • dlaczego klienci skarżyli się na promocje typu „1+1 gratis”,
  • czym są tzw. „fałszywe obniżki” i jak miały wyglądać w praktyce,
  • jak na zarzuty odpowiada sama Biedronka i co dalej z postępowaniem.

Zakupy w Biedronce mogą się okazać bardziej skomplikowane, niż wielu sądziło. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił właścicielowi sieci – spółce Jeronimo Martins Polska – poważne zarzuty dotyczące sposobu informowania o cenach. Jeśli zostaną potwierdzone, firmie grozi kara sięgająca nawet 10 proc. jej obrotu. W zeszłym roku wyniósł on 23 mld euro, a więc blisko 100 miliardów złotych. Maksymalna kara może więc sięgnąć kilku mld złotych.  Problemy mogą mieć także trzej menedżerowie firmy, którym grozi do 2 mln zł kary.

Skargi klientów

O sprawie informuje portal dlahandlu.pl, pisząc o „aferze cenowej” w Biedronce. Do UOKiK napływały setki zgłoszeń od kupujących w sklepach sieci. Klienci skarżyli się, że podczas promocji trudno było ustalić, ile naprawdę kosztuje produkt. Najczęściej chodziło o wielosztuki – czyli popularne promocje „kup 2, zapłać mniej” albo „1+1 gratis”.

Przykład z jednej ze skarg: klient zobaczył na półce napis „1+1 GRATIS” i cenę 3 zł. Wydawało mu się, że jedna sałata kosztuje właśnie tyle, a druga jest gratis. Po sprawdzeniu okazało się jednak, że cena jednej sztuki to 5,99 zł, a oferta dotyczy zakupu dwóch.

– Konsumentom trudno było się połapać, bo wyraźnie wyeksponowana cena nie odpowiadała temu, co ostatecznie trafiało na paragon – podkreśla prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

„Fałszywe obniżki”?

Urząd zwrócił też uwagę na sposób wyliczania rabatów. Zdarzało się, że obniżka liczona była od ceny regularnej, a nie od najniższej ceny z 30 dni przed promocją – a taki obowiązek nakłada prawo. Efekt? Klient mógł widzieć na półce „promocję”, podczas gdy produkt bywał wcześniej tańszy.

Dodatkowo, informacja o najniższej cenie z 30 dni była zdaniem UOKiK mało czytelna i łatwa do przeoczenia – na przykład zapisywana małą czcionką i umieszczona w dolnym rogu etykiety.

Media społecznościowe

Nie tylko firma, ale i menedżerowie

UOKiK podkreśla, że sposób oznaczania cen był ustalany w centrali, a nie zależał od poszczególnych sklepów. Dlatego zarzuty usłyszeli też trzej menedżerowie spółki – za takie naruszenia mogą zapłacić nawet 2 mln zł.

Co na to Biedronka?

Sieć przesłała oświadczenie, w którym zapewnia, że jest gotowa do konstruktywnego dialogu z UOKiK. – Dyrektywa Omnibus to nowe przepisy i praktyki rynkowe wciąż wymagają ujednolicenia – podkreślono w stanowisku. Omnibus to potoczna nazwa unijnej dyrektywy, obowiązującej w Polsce od 1 stycznia 2023 roku. Wprowadziła ona obowiązek podania najniższej ceny produktu z 30 dni przed obniżką. Biedronka nie jest jedyną wielką siecią handlową pod lupą UOKiK. Urząd sprawdza też Lidla, Dino czy Żabkę. Postępowania prowadzone są również wobec takich firm jak Zalando, Sephora, Media Markt czy Temu.

źr. wPolsce24 za dlahandlu.pl

Polska

Trzeci tydzień bez wody! Policja bada możliwe celowe zatrucie wodociągu, a państwo zostawiło mieszkańców!

opublikowano:
Kosakowo 2025-12-11_19.40.37
W gminie Kosakowo na Pomorzu trwa kryzys, który mieszkańcy określają jednym słowem: katastrofa. Od trzech tygodni ponad 4 tysiące osób pozostaje bez dostępu do bieżącej, zdatnej do użytku wody. To efekt skażenia wodociągu bakterią E. coli, a sytuacja – zamiast zmierzać ku poprawie – komplikuje się z każdym dniem.
Polska

Zatrucie wody w gminie Kosakowo: Nerwowa reakcja wójt. Zaskakujące zachowanie przed kamerą

opublikowano:
Rafał Jarząbek relacjonuje na antenie wPolsce24 sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. W kilku miejscowościach położonych niedaleko Gdyni mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej i opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak jej reakcja na pytania dziennikarza okazała się zaskakująca.
(fot. wPolsce24)
Rafał Jarząbek relacjonuje sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. Mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej. Opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak reakcja na pytania dziennikarza okazała się... dość zaskakująca.
Polska

Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty

opublikowano:
gawłowski nawrocki
Stanisław Gawłowski z KO chce zabierać pieniądze Kancelarii Prezydenta (Fot. wPolsce24, Grzegorz Jakubowski/KPRP)
Skazany przez sąd pierwszej instancji za korupcję senator Stanisław Gawłowski forsuje pomysł odebrania Kancelarii Prezydenta 217 milionów złotych. Mówi wprost: to kara za weta Karola Nawrockiego.
Polska

Ależ mocne przemówienie! Prezydent miażdży rząd Tuska w rocznicę stanu wojennego. „Bohaterowie żyją gorzej, niż ci, którzy chcieli nas zniewolić”

opublikowano:
nawrocki stan wojenny
Prezydent Karol Nawrocki bardzo ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za przywracanie wysokich emerytur esbekom (Fot. wPolsce24)
- Całkiem niedawno powrócił trzynasty grudnia – powiedział w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Karol Nawrocki. Odniósł się w ten sposób do przywracania bardzo wysokich emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.
Polska

Szokujące wyliczenia dotyczące urlopów. Aż trudno uwierzyć, ile trzeba tam zapłacić za nocleg!

opublikowano:
ceny w górach
W polskich górach coraz drożej (Fot. wPolsce24)
Aż o 70 procent podrożały w stosunku do ubiegłego roku noclegi w hotelach w Zakopanem – wynika z wyliczeń przedstawionych przez telewizję wPolsce24.
Polska

Mocny materiał Wiadomości wPolsce24 - rosyjskie kwity na Tuska

opublikowano:
Rosjanie mają kwity na Donalda Tuska?
Jakie kwity ma Putin na Tuska? (fot. wPolsce24)
Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał, a na pewno nie Donald Tusk. Nic dziwnego, bo raport usunięty z domeny publicznej jest tylko raportem częściowym. Mówimy oczywiście o raporcie dotyczącym wpływów rosyjskich.