Polska

Warszawscy gangsterzy unikną kary? Bo orzekali „neosędziowie”

opublikowano:
police-2122373_1280
Czy przestępcy unikną kary? (fot. ilustracyjna Pixabay)
Mafia narkotykowa z Warszawy może uniknąć części kar. Sąd musi jej członków osądzić ponownie, bo skazał ich tzw. neosędzia. A status sedziów powołanych po 2018 roku jest przez jest kwestionowany przez część prawników związanych z obecną koalicją rządzącą. Trwa walka z czasem, bo zbliża się termin przedawnienia - pisze "Rzeczpospolita".

Przestępcy, którzy ponownie mają stanąć przed sądem, działali w późnych latach 90. XX wieku i na początku XXI wieku – przypomina gazeta.

Groźny gang

Był to okres rozkwitu w Warszawie tzw. grupy mokotowskiej, jednego z najgroźniejszych gangów w Polsce. Specjalizowali się oni w wytwarzaniu i wprowadzaniu na rynek narkotyków.

Grupa została rozbita, a jej członkowie usłyszeli zarzuty. Na ławie oskarżonych zasiadło ok. 30 osób. Nieprawomocny wyrok zapadł w czerwcu 2018 r. Oskarżeni zostali uznani za winnych popełnienia większości zarzucanych czynów. Potem był apelacja i zwyczajowa ścieżka prawna. 

Wyrok i kara

W lutym 2021 r. gangsterzy usłyszeli prawomocny wyrok. Pięciu głównych oskarżonych zostało skazanych na kary od trzech do dziewięciu lat pozbawienia wolności i grzywny.

Skazani przestępcy odsiadywali wyroki i wydawało się, że sprawa jest zamknięta. Nieoczekiwany zwrot akcji nastąpił w czerwcu 2023 r. 

Orzekali "neosędziowie"

Do Izby Karnej wpłynął wniosek obrońcy jednego ze skazanych mężczyzn o wznowienie tego postępowania. Powodem miało być orzekanie w sprawie kasacji przez tzw. neosędziego. Według adwokata sąd orzekał w nienależycie obsadzonym składzie, a skutkiem tego powinno być ponowne rozpatrzenie kasacji.

W konsekwencji Sąd Najwyższy uchylił wszystkie wyroki, ponieważ wydał je sąd apelacyjny, w którego składzie był jeszcze inny tzw. neosędzia. 

Czyny się przedawniają, praca policji idzie na marne

Sprawa miała ruszyć ponownie, ale od dziewięciu miesięcy nie ruszyła. „Część czynów już uległa przedawnieniu, a kolejne mogą się przedawnić" – alarmuje gazeta.

"Niestety, to orzeczenie zostało uchylone, a jedyną przyczyną tej decyzji nie były jakiekolwiek błędy merytoryczne popełnione przez sąd II instancji, a obecność w składzie sędzi, która do sądu apelacyjnego została powołana po 2018 r. Uważam, że jest to niezwykle bulwersujące, gdyż SN w żaden sposób nie odniósł się merytoryczne do wniesionych kasacji. Tym bardziej że niektóre czyny zarzucone oskarżonym w tej sprawie już uległy przedawnieniu, a kolejne mogą się niebawem przedawnić. Oznacza to, że praca dziesiątek policjantów, prokuratorów i sędziów pójdzie na marne, a ci, którzy powinni odpowiedzieć za poważne przestępstwa narkotykowe, unikną odpowiedzialności” – mówi "Rz" sędzia Zbigniew Kapiński, dziś prezes Izby Karnej SN, który w apelacji wydawał wyrok w tej sprawie.

źr. wPolsce24 za rp.pl

 

Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.